Światowy Dzień Książki i Praw Autorskich w Polsce obchodzony jest od lat, również w "Poranku OnLine". Z tej okazji już 7. raz zostały wręczone Narody Literackie Miasta Stołecznego Warszawy. Na liście nominowanych było 12 książek w czterech kategoriach, a statuetkę zdobyli m.in. Przemysław Wechterowicz za książkę "Proszę mnie przytulić" i Ignacy Karpowicz za "Ości". Uhonorowany tytułem "Warszawski twórca" został Wiesław Myśliwski.
W Katalonii zaś dziś Dzień Świętego Jerzego, patrona regionu. Z tej okazji na ulicach katalońskich miasteczek pojawiły się książki i róże. Warto zaznaczyć, że właśnie z tego regionu wywodzi się Światowy Dzień Książki, na którego pomysł wpadł wydawca Vicente Clavel Andrés w 1926 roku.
W Madrycie zaś zostanie wręczona Nagroda Cervantesa, czyli hiszpański nobel literacki. W tym roku jej laureatką zostanie Elena Poniatowska - meksykańska pisarka, wywodząca się od ostatniego polskiego króla.
Polska też pełna jest wydarzeń związanych z czytelnictwem. To ważne, w kontekście zatrważających badań, które mówią, że statystyczny Polak czyta zaledwie jedną książkę rocznie. W naszej sondzie te dane wypadają jednak trochę lepiej. Okazuje się, że są też tacy, którzy pochłaniają nawet jedną lekturę tygodniowo.
A co czytają ludzie radia? Sprawdź: Co czytają dziennikarze Czwórki?
A jak stworzyć profesjonalną bibliotekę we własnym domu? Zofia Karaszewska i Sylwia Stano z Bibliocreatio podpowiadają, że mając 100 tysięcy złotych można mieć prawdziwe dzieło sztuki, jednak i mniejszy budżet wystarczy, by stworzyć fantastyczną zbiór książek, do których chcemy wracać.
- Oprócz tego, że zajmujemy się doborem książek to możemy je też pięknie oprawić, w skóry, w płótna, różne designerskie motywy - mówią goście Czwórki. - Ważna jest jakość książek w bibliotece, a nie ich ilość. Dobierając publikacje patrzymy na preferencje czytelnicze klienta, jego pasje i zainteresowania. Bardzo często zdarza się tak, że trzon biblioteki stanowi zbiór klasyki światowej i polskiej.
Klasyka literacka jest szczególnie ważna, gdy w domu są dzieci. Ewa Świerżewska współautorka książki, cyklu ciekawych wywiadów z różnymi znanymi osobami "Co czytali sobie, kiedy byli mali?" twierdzi, że dziś możemy mówić o kanonie literatury dziecięcej. Redaktorka qlturki.pl wraz z Jarosławem Mikołajewskim, współautorem, poetą, tłumaczem, spotkała się z 24 osobami, które zapytali o lektury z dzieciństwa.
- Pomyśleliśmy by byli to przedstawiciele bardzo różnych grup zawodowych i społecznych - mówi Ewa Świerżewska. Zależało nam na tym, by pojawił się sport, osoby zaangażowane w działalność społeczną, muzycy, są aktorzy, a nawet przedstawicielka biznesu - Irena Eris.
Poznaj bohaterów naszych lektur <<<
W wypowiedziach wszystkich osób, z którymi rozmawiali autorzy, zawsze pojawiają się klasyki literatury jak "Baśnie Braci Grimm" czy baśnie Andersena. Nie brakuje też "Przygód Małpki Fiki Miki", "Koziołka Matołka" czy opowieści Adama Bahdaja albo Edmunda Niziurskiego, a w wersji dla dziewcząt Hanny Ożogowskiej.
Zapraszamy również do wysłuchania rozmowy z Anetą Jadowską, autorką powieści o przygodach Dory Wilk. Pisarka w audycji "W cztery oczy" zdradza sposób na zostanie autorem książek.
(pj/kd)