"Tamara wróciła do domu". Sukces wystawy "Tamara Łempicka - kobieta w podróży" 

Ostatnia aktualizacja: 09.08.2022 13:00
Jeszcze przez kilka dni w Muzeum Narodowym w Lublinie można oglądać pierwszą w Polsce wystawę poświęconą osobie i twórczości malarki Tamary Łempickiej. - Wystawa cieszy się olbrzymią popularnością. Odwiedziło ją już blisko 70 tys. osób. W ostatnich dniach jej trwania spodziewamy się kolejek - mówi w Czwórce Katarzyna Mieszkowska, dyrektor muzeum. 
Wystawa Tamara Łempicka - kobieta w podróży. Prawnuczka malarki Marisa de Lempicka na tle jednego ze słynnych obrazów malarki Tamara w bugatti.  Muzeum Narodowe w Lublinie
Wystawa "Tamara Łempicka - kobieta w podróży". Prawnuczka malarki Marisa de Lempicka na tle jednego ze słynnych obrazów malarki "Tamara w bugatti". Muzeum Narodowe w LublinieFoto: PAP/Bartłomiej Wójtowicz

Na zielono i w kapeluszu

Tylko do 14 sierpnia w Muzeum Narodowym w Lublinie można oglądać niezwykłą wystawę "Tamara Łempicka - kobieta w podróży". Trwającej od marca wystawie towarzyszyło wiele wydarzeń, takich jak m.in. warsztaty tworzenia kapeluszy. - Przypomnę, że nakrycia głowy były fascynacją Tamary Łempickiej, co również wyrażała w swoich obrazach - opowiada rozmówczyni Kasi Dydo. - Wiele odwiedzających wystawę pań zwiedzało ją w kapeluszach, a także ubiorem nawiązywało do znanego z obrazów malarki koloru zielonego. Na wystawie nie zabrakło najsłynniejszych dzieł artystki, w tym serigrafii słynnego "Tamara w zielonym bugatti".

Jak zauważa gość Czwórki, do niezwykłej popularności Tamary Łempickiej przyczyniły się nie tylko barwna biografia artystki, ale także osiągane w ostatnim czasie na aukcjach ceny jej dzieł. Większość z nich znajduje się w rękach prywatnych.


Niezwykły zbiór

- Z muzeów najwięcej prac znajduje się w Centrum Pompidou, skąd m.in. pochodzą płótna znajdujące się na naszej wystawie. Najwięcej - to znaczy 10, to pokazuje, jak niewiele jest ich w galeriach na świecie - opowiada dyrektor muzeum. - Zebranie dzieł na naszą ekspozycję to nie była prosta sprawa. Przygotowywaliśmy się do niej kilka lat.

W organizację wystawy zaangażowana była prawnuczka artystki Marisa de Lempicka, która udostępniła na ekspozycji osobiste rzeczy malarki, takie jak biżuteria, kapelusze, a także zdjęcia. - Dzięki Marisie i jej mamie Wiktorii na wystawie pojawiło się więcej, niż pierwotnie zakładaliśmy. Ta wystawa to nie tylko zbiór prac Tamary Łempickiej, ale także historia czasów, w których żyła - podkreśla rozmówczyni Kasi Dydo. - Marisa, dziękując za podjęcie tematu Tamary Łempickiej, powiedziała, że spełniły się jej największe marzenia, że Tamara wróciła do domu.

YouTube/Muzeum Narodowe w Lublinie


"Tamara Łempicka - kobieta w podróży"

Wystawa opowiada historię Tamary, napisaną przez życie. Tytuł wystawy to "Tamara Łempicka - kobieta w podróży". - Faktycznie malarka dużo i często podróżowała. Mieszkała też w wielu miejscach. To wszystko kształtowało ją, jej rodzinę i malarstwo - opowiada Katarzyna Mieszkowska. Podróż z Tamarą zaczynamy więc od Petersburga, gdzie artystka się urodziła, przez Paryż, gdzie tworzyła, Włochy, które dawały jej ukojenie, następnie USA, gdzie mieszkała od 1939 roku, aż do Meksyku, gdzie się pod koniec życia osiedliła.

Na ekspozycji pojawia się wiele wątków: miłość, rodzina, nauczyciele. Zaglądamy także do pracowni malarki.

Wystawę można zwiedzać do 14 sierpnia. W związku z dużym zainteresowaniem ekspozycją w piątek i sobotę muzeum będzie otwarte do godziny 24.00.


Posłuchaj
12:02 Czwórka/Stacja kultura - Tamara Łempicka wystawa 09.08.2022.mp3 O wystawie "Tamara Łempicka - kobieta w podróży" opowiada Katarzyna Mieszkowska, dyrektor Muzeum Narodowego w Lublinie (Stacja kultura/Czwórka)

***

Tytuł audycji: Stacja Kultura

Prowadzi: Kasia Dydo

Gość: Katarzyna Mieszkowska (dyrektor Muzeum Narodowego w Lublinie)

Data emisji: 9.08.2022

Godzina emisji: 10:15

aw

Czytaj także

Wystawa "Tamara Łempicka – kobieta w podróży" w Lublinie. Jeden z eksponatów pomoże uchodźcom z Ukrainy

Ostatnia aktualizacja: 14.03.2022 11:55
Osobisty szkicownik, podróżna paletka malarska, biżuteria, torebka wieczorowa oraz fotografie – m.in. te pamiątki rodzinne Tamary Łempickiej będzie można zobaczyć od 18 marca w Muzeum Narodowym w Lublinie na wystawie "Tamara Łempicka – kobieta w podróży". Jeden z eksponatów, za decyzją prawnuczki artystki Marisy de Lempickiej, zostanie przedmiotem licytacji, z której dochód będzie przekazany na pomoc przybyłym do Lublina uchodźcom z ogarniętej wojną Ukrainy.
rozwiń zwiń