Witkacy. Serwis specjalny Polskiego Radia
Biografia a twórczość
W burzliwym XX wieku w polskiej literaturze popularne jest zjawisko polegające na tym, że biografia artysty jeszcze ściślej niż zazwyczaj zrasta się z jego twórczością. Często można wręcz obserwować nieustanny wpływ jednej sfery na drugą. Nie inaczej jest w przypadku Witkacego.
- Z wyjątkiem paru podróżniczych ekscesów jego biografia jest całkiem skąpa w wydarzenia. Mimo tego Witkacego chętnie rozlicza się z twórczości poprzez pryzmat jego biografii – mówił literaturoznawca Piotr Joran w audycji Anny Lisieckiej w Polskim Radiu.
Czas formowania
Od najmłodszych lat Witkacy był wychowywany na artystę. Pierwsze lata życia spędził w Warszawie, ale już od 1890 roku, z powodu choroby ojca, mieszkał w Zakopanem – mieście pełnym artystów. Tutaj w wieku 6 lat został ochrzczony. Jego matką chrzestną była wybitna aktorka Helena Modrzejewska, a ojcem chrzestnym góral Jan Krzeptowski znany jako Sabała – góralski pieśniarz, gawędziarz.
Edukacją Stanisława Ignacego zajął się jego ojciec – wybitny polski malarz, architekt i pisarz Stanisław Witkiewicz, który uważał, że szkoła niszczy indywidualność. Organizował więc synowi domowe korepetycje, które często prowadzone były przez wybitnych artystów i profesorów uniwersyteckich. Młody Witkiewicz pisał dramaty i prace filozoficzne, interesował się malarstwem, fotografią i naukami ścisłymi. W 1905 roku wbrew woli ojca Witkiewicz rozpoczął studia w krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych.
- Chodził na kursy do Mehoffera na ASP w Krakowie, dlatego pewnie przez całe życie miał secesyjną kreskę – mówiła w audycji Polskiego Radia malarka Maria Wollenberg-Kluza.
W 1911 roku powstaje młodzieńcza powieść Witkiewicza pod tytułem "622 upadki Bunga, czyli demoniczna kobieta".
W 1914 roku miało miejsce pierwsze tragiczne wydarzenie, które znacząco wpłynęło na życie artysty. Bezpośrednio po kłótni z Witkacym samobójstwo popełniła jego narzeczona - Jadwiga Janczewska. Spora część osób z jego otoczenia (ale też on sam) obwiniała go o jej śmierć. W tym bardzo trudnym okresie pomocną dłoń podał mu jego przyjaciel, antropolog Bronisław Malinowski, który zabrał ze sobą młodego artystę w podróż naukową na Nową Gwineę. Witkiewicz miał w niej uczestniczyć w roli fotografa dokumentującego kolejne etapy podróży. W trakcie wyprawy jego stan psychiczny nie poprawił się jednak zbytnio. Po pewnym czasie Witkacy popadł w konflikt z Malinowskim, odłączył się od wyprawy i powrócił do Europy, w której rozpoczynała się właśnie I wojna światowa.
Wbrew stanowisku ojca popierającego politykę Piłsudskiego, który stawiał na współpracę z państwami centralnymi, młody Witkiewicz uważał, że należy raczej liczyć na sojusz z Rosją. Wyjechał więc do Petersburga i zaciągnął się do Armii Carskiej. Po odbytej kampanii, w której trakcie był ranny, przebywał okresowo w Moskwie, gdzie był świadkiem wybuchu rewolucji październikowej. Było to doświadczenie, które miało zasadniczy wpływ na twórczość i poglądy artysty. W czerwcu 1918 roku powrócił do Zakopanego, gdzie żył i tworzył niemal do końca życia.
Rozpad świata
- To, co zobaczył w rozpadającej się Rosji, miało na niego ogromny wpływ. Odtąd dostrzegał przede wszystkim degradację i dezintegrację – mówił Piotr Joran w audycji Polskiego Radia.
25:11 witkacy___1859_06_i_tr_0-0_9896418b39c2e73[00].mp3 "Witkacy". Audycja Anny Lisieckiej z cyklu "Zapisane w dźwięku" (PR, 18.09.2006)
Taki charakter ma zwłaszcza literacka i filozoficzna twórczość Witkacego. Tworzy przede wszystkim dramaty – zwłaszcza w latach 20. Najważniejsze z nich to: "W małym dworku" (1921), "Metafizyka dwugłowego cielęcia" (1921), "Kurka wodna" (1921), "Matka" (1924) i "Szewcy" (1934). Pisał też powieści – przede wszystkim "Pożegnanie jesieni" (1927) i "Nienasycenie" (1930). A także traktaty filozoficzne i estetyczne.
Jego utwory pełne są nastrojów katastroficznych, dekadenckich, co wyrażane jest nie tylko w treści, ale także przy pomocy form czerpiących z nowatorskich prądów I połowy XX wieku, takich jak na przykład ekspresjonizm.
Największy analityk polskiej literatury
Paradoksalnie jednak nie w samym opisie leży istota twórczości Witkacego.
- Wybitny polski krytyk Włodzimierz Pietrzak powiedział, że Witkacy był największym analitykiem w polskiej literaturze – mówił w audycji Polskiego Radia Piotr Joran - to znaczy, że w pewnym momencie przestaje być ważne wszystko to, co kojarzymy z ekspresjonizmem, katastrofizmem. Można skupić się na jego darze obserwacji. Witkacy właściwie wszystko skompromitował.
Piotr Joran tłumaczył w audycji Polskiego Radia, że zwłaszcza z perspektywy lat Witkacego można dziś czytać jako rzetelną, bezpardonową dekonstrukcję wszystkich mitów kultury europejskiej. Literaturoznawca wymienia niektóre z nich: - miłość, rodzina, honor, prawda, godność, konsekwencja w działaniu, ideologia, filozofie. To wszystko ułudy, z którymi ostatecznie rozprawia się Witkacy – mówił Piotr Joran.
Witkacy – polski Homer
Co więcej, znawca artysty twierdzi, że twórczość Witkacego ma charakter ponadczasowy i z pewną świadomą przesadą porównuje go wręcz do Homera. Dlaczego?
- Ponieważ pokazuje nam coś, do czego można czuć nostalgię, ale czego właściwie już nie ma – tłumaczy Piotr Joran. - Jego twórczość jest "Odyseją". Ale jaką? Jak się przyjrzeć tym wszystkim potwornym zmaganiom jego bohaterów to mamy do czynienia z ludźmi, którzy już wymarli. To, z czym oni się borykają, jest swoistym kulturowym skansenem – dodaje.
Pisarz elitarny
Jednocześnie, jak twierdzi literaturoznawca, Witkacy to jeden z najbardziej elitarnych polskich pisarzy, który wbrew pozorom bardzo poważnie traktował myślenie i brał odpowiedzialność za to, co myśli.
- Filozofia jest na przykład samym rdzeniem jego niektórych powieści. Dla Witkacego to były sprawy pierwszorzędne – mówił Joran. - To nie była ani poza, ani epatowanie czytelnika, tylko to było coś, co było naprawdę istotą jego poszukiwań, potrzeb intelektualnych.
Jednocześnie Witkacy często przybierał maskę błazna, choć nim nie był.
- On był antytezą błazna, bo potwornie serio podchodził do bytu i do tajemnicy istnienia. A z drugiej strony musiał przybrać tę maskę, ponieważ inaczej jego samobójstwo miałoby miejsce 15 lat wcześniej.
Witkacy – pisarz rozpaczy
Witold Gombrowicz w ten sposób pisał o tak zwanych trzech muszkieterach polskiej literatury tamtego czasu: "Witkiewicz - wariat zrozpaczony, Schulz - wariat utopiony i ja, Gombrowicz - wariat zbuntowany"
- U Witkacego nie należy szukać pocieszenia – mówił Piotr Joran w audycji Anny Lisieckiej. – Motyw samobójstwa jest u niego wszechobecny od samego początku jego działalności pisarskiej.
Witkiewicz pozostał wierny sobie do końca i 18 września 1939 roku, po otrzymaniu informacji o wkroczeniu do Polski Armii Czerwonej w kresowej wiosce Jeziory popełnił samobójstwo.
az