- Mam wrażenie, że moje ilustracje wywierają większy wpływ na dorosłych, niż dla dzieci – opowiadała w Czwórce młoda artystka. I rzeczywiście prace Agaty Dudek od lat zdobywają nagrody i wyróżnienia w wielu graficznych konkursach, zaś książki dla najmłodszych, są z przyjemnością kupowane przez dorosłych, właśnie ze względu na jej rysunki. O swoim stylu artystka mówi, iż nie jest postrzegany jako "ładny".
- Mam słabość do takich postaci, które w książkach i obrazie są „nie bardzo”, czegoś im brakuje. Są niby straszne, ale tak naprawdę są smutne – opowiadała ilustratorka.
W rozmowie z Kubą Kuklą Agata Dudek wyjawiła, iż ilustracjami z dzieciństwa, które najmocniej wryły się jej w pamięć, były obrazki z książek z bajkami dawnych republik ZSRR. - To była seria kwadratowych wydawnictw, w których pojawiały się obrzydliwe baby jagi. Bałam się też rysunków z baśni Hansa Christiana Andersena ilustrowanych przez Janusza Stannego - wspominała.
Agata Dudek i Kuba Kukla w Czwórce/fot. Wojciech Kusiński
Od swoich prac artystka oczekuje, nie tyle by straszyły, ale by zapadały w pamięć, i podążały przez życie za czytelnikami książek, które miała przyjemność ozdobić. Więcej na temat rysowania i drugiej pasji Agaty Dudek, jaką jest gotowanie, dowiesz się słuchając nagrania audycji.
bch