Muzyka na wybiegu. Depeche Mode, Venetian Snares i Zamilska

Ostatnia aktualizacja: 16.03.2017 17:00
Obserwuj nas na Google News
Kiedyś ważne były tylko stroje, potem nie mniej istotną rolę zaczęły odgrywać modelki, ostatnio równie wysoką rangą cieszy się muzyka, która stała się integralną częścią pokazów mody. 
Audio
1 plik
  • O muzykach, którzy współpracują z domami mody i piosenkach, które najlepiej sprawdzają się na wybiegu (Stacja Kultura/Czwórka)
Muzyka Natalii Zamilskiej nie  tylko trafiła w gust fanów mrocznej elektroniki, ale też spodobała się znanym projektantom mody. Na zdjęciu artystka na Scenie Alternatywnej Festiwalu w Opolu
Muzyka Natalii Zamilskiej nie tylko trafiła w gust fanów mrocznej elektroniki, ale też spodobała się znanym projektantom mody. Na zdjęciu artystka na Scenie Alternatywnej Festiwalu w OpoluFoto: TVP/PAP/Ireneusz Sobieszczuk

Czytaj także
amy winehouse 1200 pap.jpg
Amy, Lana i inne dziewczyny od retro

- Podobała mi się inspirowana muzyką rockową kolekcja Balmain z 2012 roku, kiedy to modelki przechadzały się po wybiegu do utworów Depeche Mode, co w połączeniu z "ostrymi" ubraniami wyglądało fantastycznie - opowiada dziennikarka i blogerka muzyczna Agata Omelańska.

Czy muzyka potrafi przyćmić pokaz mody? Do jakiej muzyki w wesołym miasteczku Louisa Vuittona bawiła się Kate Moss? I jak polska producentka "dostała" pracę u Diora i Michała Szulca? O tym m.in. w materiale Aleksandry Opali.

***

Tytuł audycji: Stacja Kultura

Prowadzi: Katarzyna Dydo

Data emisji: 16.03.2017

Godzina emisji: 11.49

kul/jsz

Czytaj także

"Mała czarna, naked albo z zasłony". Sukienki, które zmieniły popkulturę

Ostatnia aktualizacja: 06.02.2017 11:45
Marylin Monroe, Vivien Leigh i Cher - trzy aktorki z różnych światów i różnych epok i jeden łączący je element - sukienka. Każda z nich miała na sobie taką kreację, która trafiła do historii popkultury.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Futro w popkulturze? "Głównie w gangsterskim klimacie"

Ostatnia aktualizacja: 09.02.2017 14:09
Choć budzą ogromne kontrowersje i są wątpliwe etycznie, niektóre gwiazdy nie mają z tym najmniejszego problenu. - Rihanna słynnie z zamiłowania do naturalnych futer i sama mówi o sobie "gangsta girl" - opowiada dziennikarka i blogerka Agata Omelańska.
rozwiń zwiń