Bruno Ciechowski: ojciec akceptował siebie w obiektywie

Ostatnia aktualizacja: 14.02.2018 16:20
Wielki muzyk spotyka wspaniałego artystę i przez ponad dekadę pozwala mu uwieczniać się na kliszy. - To niesamowite, w jakich warunkach Andrzej Świetlik fotografował mojego tatę. Te zdjęcia mają klimat, który po prostu trzeba zobaczyć - mówi Bruno Ciechowski, syn lidera Republiki i Obywatela G.C.
Audio
  • Bruno Ciechowski o Grzegorzu Ciechowskim i fotografiach Andrzeja Świetlika (Stacja Kultura/Czwórka)
Bruno Ciechowski i Damian Sikorski
Bruno Ciechowski i Damian SikorskiFoto: Czwórka

Bruno Ciechowski Andrzej Świetlik zawsze podkreślał, że mój ojciec miał świadomość ciała. Wiedział, jak ustawić się do zdjęcia. Wiedział, że jest fotogeniczny

Wystawę "Ciechowski okiem Świetlika" oglądać można w warszawskiej Galerii Ethos. - Jest to zwieńczenie projektu, który realizowałem przez ostatnie dwa lata. Wszystko zaczęło się od pomysłu Andrzeja Świetlika na wydanie albumu fotograficznego z częścią niepublikowanych jak dotąd prac fotografa, na których jest mój tato - opowiada gość Czwórki.

Na ekspozycji zgromadzono 44 czarno-białe fotografie. - Większość z nich wybrał sam autor, czyli Andrzej Świetlik, choć oczywiście próbowałem coś zasugerować. Niemniej jednak zdecydowałem się podporządkować jego wizji, bo to on jest artystą - wyjaśnia rozmówca Damiana Sikorskiego.


Czytaj także
uniatowski sławomir 1200.jpg
Sławomir Uniatowski: najważniejsze jest to, by w siebie uwierzyć

Bruno Ciechowski opowiada także o współpracy Grzegorza Ciechowskiego i Andrzeja Świetlika, o filmie w reżyserii Ryszarda Kruka i o swoich ulubionych zdjęciach z rodzinnego archiwum.

***

Tytuł audycji: Stacja Kultura

Prowadzi: Ania Hardej

Materiał przygotował: Damian Sikorski

Data emisji: 14.02.2018

Godzina emisji: 10.40

kul/kd

Czytaj także

Dzikie lata 80. Tomasz Stańko w chwilach zapomnienia

Ostatnia aktualizacja: 05.01.2017 11:50
- Gdyby nie mój wiek kazałbym się powiesić za nogi nad nim grającym na trąbce i z tej perspektywy zrobiłbym mu jeszcze jeden portret - opowiada Krzysztof Gierałtowski, jeden z autorów zdjęć prezentowanych na wystawie poświęconej słynnemu jazzmanowi - Tomaszowi Stańko.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Marian Schmidt: żeby być dobrym fotografem, trzeba mieć szczęście

Ostatnia aktualizacja: 24.04.2017 15:00
W trakcie swoich podróży po Polsce w latach 70. Marian Schmidt zrobił zdjęcia, dzięki którym dostał się do prestiżowych agencji fotograficznych w Nowym Jorku i w Paryżu. - Miałem szczęście, że znalazłem dobre motywy - wspomina artysta.
rozwiń zwiń