Musiałem stworzyć oryginalny pomysł, dobrą książkę. Musiałem odejść bardzo daleko od Agaty Chistie, by napisać coś w jej stylu Stuart Turton
Główny bohater tej powieści, Aiden Bishop, codziennie budzi się w ciele innego człowieka i zupełnie nie pamięta swojej przeszłości. Ma do rozwiązania zagadkę: musi odkryć, kto jest zabójcą Evelyn Hardcastle. Dopóki tego nie zrobi, dziewczyna będzie umierać każdego dnia.
Ta opowieść zajęła myśli pisarza na wiele lat, przez trzy pisał tę historię. - Nie da się dowiedzieć, jak to jest pisać książkę, dopóki się tego nie zacznie - przyznaje w rozmowie z Weroniką Puszkar.
okładka książki/mat.pras.
Stuart Turton dużą uwagą obdarzył w swej powieści pamięć, bez której codziennie budzi się jego bohater. - Ona jest przekleństwem, ale też szansą, okazją - zdradza. - Przeszłość dla wielu jest obciążeniem, wielu chciałoby się jej pozbyć, wymazać część wspomnień, zachować się inaczej. Powinniśmy wiedzieć, że mamy tylko jutro, a ludzie nie myślą o nim. Jak byśmy spojrzeli na siebie z zewnątrz? - to jest pytanie, które warto sobie zadać - dodaje.
Evelyn w tej książce umiera 8 razy. Czemu akurat osiem? Jak się postrzegana ta bohaterka przez inne postacie z powieści? O tym m.in. w nagraniu rozmowy.
***
Tytuł audycji: Pierwsze słyszę
Prowadzi: Kamil Jasieński
Materiał: Weronika Puszkar
Data emisji: 28.10.2019
Godzina emisji: 7.16
pj/ac