Rodzimy się z czystą kartą, ale na nasz głos mają wpływ czynniki środowiskowe, a przede wszystkim genetyka i płeć. I o ile na sam dźwięk ma wpływ praca fałdów głosowych, częstotliwość ich drgań oraz ich grubość, to jednak z czasem na naszą jakość głosu zaczynają wpływać czynniki zewnętrzne, czyli sposób, w jaki używamy głosu na przestrzeni lat. Mimo to niemal każdego da się nauczyć śpiewać, trudności mogą dotyczyć osób dotkniętych amuzją - deficytem polegającym na trudności w rozróżnieniu intonacji (dotyka ona zaledwie 1 procent ludzi).
Dziś obok nauczycieli śpiewu mamy vocal coachów, trenerów głosu, emisjonistów. Niektórzy pracują tylko z głosem mówionym, inni tylko z wokalistami. - Trener głosu, tak jak trener na siłowni, jest po to, żeby pokazywać, żeby nas wspierać, kibicować nam. Nauczyciel śpiewu też to robi. Coach to też osoba, która pracuje nad rozwojem. Ja korzystam z tego wszystkiego - podkreśla Patrycja Serafin, Wokalkołcz. - Powiedziałabym, że jestem tym wszystkim naraz. Pracuję z głosem mówionym, śpiewanym, pomagam, tłumaczę, pokazuję drogę, wspieram w rozwoju, zajmuję się, ćwiczę, trenuję, głaszczę i się opiekuję - wymienia.
Decydując się na naukę śpiewu, powinniśmy przyjrzeć się doświadczeniu osoby, u której chcemy się uczyć. Patrycja Serafin ma zaplecze logopedyczne i lata praktyki. - Aby zostać vocal coachem, trzeba poczuć swoje ciało, poczuć swój głos i wiedzieć, jak pracować ze swoim głosem, by było wygodnie. Trzeba wiedzieć coś o stylistyce, emocjach - jak je przełożyć na głos, jak zinterpretować dany utwór - mówi specjalistka. - Jeśli chcesz zacząć uczyć śpiewać, to musisz to najpierw poczuć na sobie, ale też się doszkolić, douczyć z różnych dziedzin, poznać anatomię człowieka i jego fizjologię - dodaje.
25:09 czwórka stacja kultura 27.02.2023.mp3 Na czym polega praca vocal coacha? (Stacja Kultura/Czwórka)
Rozmówczyni Oliwii Krettek na swoich zajęciach szczególną uwagą obdarza całe ciało wokalisty czy wokalisty. Podkreśla, że w procesie tworzenia głosu, fonacji, bierze udział cały organizm. - Jeśli tego nie rozumiemy, to nie powinniśmy się zabierać za nauczanie, bo możemy zrobić komuś krzywdę. Samo to, że umiemy śpiewać, nie wystarczy - podkreśla i zwraca uwagę, że w pracy vocal coacha przyda się też przygotowanie pedagogiczne. - Możemy mieć wiedzę, jednak jeśli nie potrafimy tego przekazać, to możemy kogoś skrzywdzić. Pracujemy na bardzo delikatnym materiale - dodaje.
Przez lata wokaliści i osoby uczące się śpiewać byli namawiani do "ustawiania" swojego głosu. Patrycja Serafin tego nie robi, podkreśla, że ona "uwalnia" głosy, nie ustawia ich. W swoim studiu prowadzi głównie indywidualne zajęcia z lektorami, wokalistami, aktorami. Każda jej lekcja wygląda zupełnie inaczej, a przygotowywana jest pod konkretnego pacjenta. - Na pierwszych zajęciach, dla mnie najważniejszych, prześwietlam cały organizm mojego pacjenta - zdradza. - Sprawdzam, gdzie są nieprawidłowości, gdzie pojawiają się napięcia, robię przegląd logopedyczny: od jamy ustnej, przez mięśnie artykulacyjne, postawę głowy, kręgosłup, biodra, kolana, stopy - wymienia.
Nauka śpiewania ma też swoje sekrety. Okazuje się, że możemy eksperymentować ze swoją barwą głosu. To może prowadzić do fajnych efektów, ale też do upodabniania się do innego wokalisty. Patrycja Serafin zdradza również, że bardzo poprawne technicznie śpiewanie może wydać się nudne, a nieco "brudniejsze" - ciekawsze. - To wokalista musi znaleźć balans między techniką a stylistyką - podkreśla.
***
Tytuł audycji: Stacja Kultura
Prowadzi: Kasia Dydo
Materiał: Oliwia Krettek
Data emisji: 27.02.2023
Godzina emisji: 11.16
pj