24 lutego 2022 roku Rosja zaatakowała Ukrainę. Wojna zmieniła teatry w tymczasowe schroniska dla uchodźców, pracownie szycia ubrań wojskowych czy wyplatania siatek maskujących. Od roku teatry skupiają wolontariuszy, pomagają osobom potrzebującym. Nieobojętny na potrzeby ukraińskiej społeczności teatralnej jest też polski teatr. W polskich teatrach i innych instytucjach kulturalnych swoje miejsce znaleźli ci, którzy przed wojną uciekli.
- Niektórzy artyści z Ukrainy świetnie odnaleźli się w nowej rzeczywistości - mówi pochodząca z Kijowa Nataliia Krasylnykova, koordynatorka programu artystycznych rezydencji z Instytutu Teatralnego im. Zbigniewa Raszewskiego. - Aktorzy młodego pokolenia radzili sobie bez problemu, tym starszym było nieco trudniej. Czasem były to osoby przez 20-30 lat związane z jednym teatrem. Miały problem z napisaniem CV czy wypełnieniem wniosku. Pomagaliśmy w tym - dodaje.
Ukraińscy artyści w Polsce
Nataliia Krasylnykova jest pod ogromnym wrażeniem aktorów i aktorek, którzy błyskawicznie nauczyli się języka polskiego. Niektórzy z nich grają w polskich spektaklach, po polsku. Żeni Doliak została powierzona główna rola w jednym z przedstawień bydgoskiego teatru.
23:07 czwórka stacja kultura 27.03.2023.mp3 Jaki jest dziś ukraiński teatr w Polsce i na Ukrainie? (Stacja Kultura/Czwórka)
- Program naszej rezydencji kładzie nacisk na naukę języka polskiego. To uczciwe podejście wobec Polski, która nas gości, pomaga nam - ocenia. - W cyklu "Kiedy wojna wkracza na scenę" ukraińskie aktorki opowiadają o swoich wyborach, o wojnie i teatrze.
Kiedy wojna wkracza na scenę | Rozalia Kuczerowa/Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego
Z programu rezydencji skorzystała też dramatopisarka Lena Laguszonkowa. - W obecnej chwili duża część sztuk jest tworzona przez obywateli Ukrainy. Dotyczą one tematów wojny czy adaptacji tutaj - mówi rozmówczyni Oliwii Krettek. - W Teatrze Rampa wystawiany jest spektakl "Borderline". To historia kilku kobiet od momentu przekroczenia granicy do życia tu w Polsce. Teatr to świetny sposób na pokazanie, z jaką rzeczywistością mają do czynienia te osoby.
Polscy i ukraińscy pracownicy teatrów odnajdują wspólną drogę, działają dla wspólnych celów. Jak się okazuje, czasem też napotykają przeszkody, jednak te nie są nie do pokonania. - Nasi aktorzy są uczeni mówić głośno na scenie. Nie korzystamy z mikroportów w teatrze, dlatego w Polsce czasem wydaje się, że krzyczą. To emisja głosu jest inna - mówi koordynatorka. - Nasi aktorzy nauczą się pracować z mikroportami. Będzie to kolejna umiejętność, którą wyniosą z rezydencji.
Nataliia Krasylnykova zauważa, że polski teatr w pewnym sensie odszedł od teatru dokumentalnego. Dziś wątki ukraiński i białoruski przywracają go na polskie sceny. - My mówimy o tym, co nas boli, a bolą bardzo konkretne rzeczy.
Nie wszyscy aktorzy ukraińscy znaleźli miejsce w teatrze na scenie. Są ludzie teatru, którzy pomagają przy wsparciu widowni, czasem w pracy w kasie teatru. - Teatr to ich cały świat, dlatego cieszą się, że choć w ten sposób mogą w nim funkcjonować - mówi rozmówczyni Czwórki. - Ludzie ukraińskiego teatru pobyt w Polsce traktują jako przystanek na swojej drodze. Wiedzą, że będą potrzebni w odbudowie Ukrainy.
Teatr na Ukrainie
Na Ukrainie po wybuchu wojny teatry w większości zawiesiły swoją działalność, ale już koniec 2022 roku przyniósł świadomość potrzeby ich działania.
- Mieszkańcy Ukrainy uświadomili sobie, że Rosjanom zależy na całkowitym zatrzymaniu rozwoju społeczeństwa i kultury, na zabraniu Ukraińcom zwykłych codziennych spraw - podkreśla Anastasiia Haishenets, przedstawicielka Instytutu Ukraińskiego. - Teatry i spektakle okazały się niezwykle potrzebne. Aktorzy wrócili na sceny. Język ukraiński wrócił tam, gdzie od dawna go nie było. Ukraina pojawiła się na międzynarodowych festiwalach teatralnych.
- Obecnie sytuacja nie wygląda fatalnie. Teatry powracają do życia i jakby adaptują się do nowych warunków życiowych - ocenia Nataliia Krasylnykova.
Dziś kolejni artyści ukraińscy czekają na rezydencję w Polsce. Tym razem przyjadą aktorzy wolontariusze, którzy pomagali na froncie. Zaplanowany jest też pobyt żołnierza, który będzie pracował nad monodramem o wojskowym życiu.
Z okazji Międzynarodowego Dnia Teatru polskie orędzie wygłosiła reżyser Svitlana Oleshko, która swoje miejsce do życia znalazła w Teatrze Polskim.
Switlana Oleshko - Orędzie Polskiego Ośrodka Międzynarodowego Instytutu Teatralnego ITI/Teatr Polski im. Arnolda Szyfmana w Warszawie
***
Tytuł audycji: Stacja Kultura
Prowadzi: Kasia Dydo
Materiał: Oliwia Krettek
Data emisji: 27.03.2023
Godzina emisji: 11.17
pj