We Wrocławiu odbędzie się kolejna, szósta edycja Kinomuralu. Organizatorzy właśnie ogłosili nabór (potrwa do 7 maja). Na gigantycznych ścianach wrocławskich budynków pojawią się prace, które najlepiej nazwać słowem "kinomural". Temat przewodni tegorocznej edycji to "Bajki robotów". Przez lata zmieniła się publiczność wydarzenia. Ludzie wiedzą, co to za forma i chcą w tym uczestniczyć. Do Wrocławia przybywają z całego świata.
- Zeszłoroczna edycja dotyczyła stanów świadomości. Nie jest łatwo o tym opowiedzieć - wyznaje Bartek Bartos, dyrektor Kinomuralu . - Trzeba użyć wiele poezji, by opowiedzieć o tym, co tam można przeżyć, nie tylko zobaczyć. To swego rodzaju przygoda, którą w tym roku będziemy przeżywać już szósty raz.
W noc, gdy odbywa się Kinomural, miejskie światła zostają wygaszone, a rozbłyskują ściany, które zakrzywiają czasoprzestrzeń, wciągają publiczność w artystyczne światy.
Kinomural i ściany jak gigantyczne smartfony
Artyści prezentujący swoje prace podczas wydarzenia, a także publiczność, zgodnie podkreślają, że takiej imprezy nie ma nigdzie na świecie. - Rzeczywistość dogoniła Kinomural. Gdy zaczynaliśmy, szukanie artystów realizujących prace w formacie pionowym, jaki był nam potrzebny, było dużo trudniejsze - przyznaje gość Kasi Dydo. - W tej chwili format wertykalny to format używany we wszystkich mediach społecznościowych. Kinomural też jest wertykalny. Nasze ściany to gigantyczne smartfony.
19:22 czwórka stacja kultura 04.03.2024 kinomural 10.14.mp3 Na Kinomural 2024 zaprasza Bartek Bartos, dyrektor wydarzenia (Stacja Kultura/Czwórka)
Bartek Bartos przyznaje, że Kinomural dał nowe życie wielu projektom artystycznym, które najczęściej funkcjonują na ekranach naszych smartfonów . - My tę skalę powiększamy, uwalniamy ducha tych filmów - mówi. - Gdy człowiek wchodzi do kina, gasną światła, zaczyna się film to zostaje wtedy wessany, tak też jest u nas, tylko w jeszcze większej skali.
Kinomural 2023/Kinomural
VIDEO
Kinomural w mieście
Kinomural jest wydarzeniem wtopionym w miasto. Wielkoformatowe filmy, animacje, grafiki przyciągają coraz więcej ludzi każdego roku.
- Kinomural to gigantyczny spektakl, dostajemy wielką dawkę często bardzo abstrakcyjnych obrazów. Trudno to znaleźć gdziekolwiek indziej. To też spektakl dźwiękowy. Wszystko razem staje się atrakcją turystyczna - ludzie wiedzą, na jaką przygodę się wybierają - mówi organizator.
Proces szukania prac do każdej edycji Kinomuralu wcale nie jest prosty. Właśnie rozpoczął się open call do szóstej odsłony wydarzenia i potrwa do 7 maja. Mogą zgłaszać się artyści z całego świata. - Często jest tak, że to, co nam się bardzo podoba, nie zawsze zadziała na ścianie - przyznaje gość Czwórki. - Tematem w tym roku są "Bajki robotów". Gdy szukaliśmy tematu, widzieliśmy, że wokół nas jest mnóstwo AI, również w świecie sztuki. Ja się temu tematowi przyglądam, ale zdecydowaliśmy się cofnąć w czasie, oswoić AI dla siebie samych i wrócić do epoki androidów, replikantów i terminatorów, do tego co nas kształtowało i było bardziej ludzkie, bo choćby humanoidalne, niż bezcielesna sztuczna inteligencja. Sięgnęliśmy do Lema - "Bajki robotów" są otwartym tematem.
Kinomural 2024 - tam, gdzie ściany ze sobą gadają
Regulamin Kinomuralu mówi, że zgłoszony film, wideoart powinien mieć od 2 do 8 minut. Bartek Bartos podkreśla jednak, że gdy dostaną wybitny pełnometrażowy film to nie zawahają się go zaprezentować, jak to miało miejsce w zeszłym roku. - Szukamy artystów eksperymentujących, audiowizualnych - zaprasza. - Sugeruję twórcom, którzy chcą się do nas zgłosić pierwszy raz, by zajrzeli na nasze poprzednie edycje i zobaczyli, co się u nas dzieje. U nas ściany ze sobą gadają. A w tym roku będzie więcej wszystkiego.
***
Tytuł audycji: Stacja Kultura
Prowadzi: Kasia Dydo
Gość: Bartek Bartos (dyrektor Kinomuralu)
Data emisji: 04.03.2023
Godzina emisji: 10.14
pj/mgc
