Ekscytacja, rozpacz, radość i złość - komputer nauczył się rozpoznawać te właśnie emocje w dziełach sztuki abstrakcyjnej.
Ludzie reagują bardzo żywo na sztukę abstrakcyjną, chociaż często dzieje się to nieświadomie i zależy od położenia jednej play czy kreski. Włoscy naukowcy zrobili z komputera uczynili eksperta w dziedzinie sztuki abstrakcyjnej i emocji.
Do pracy zainspirował ich pionier sztuki tego typu, Wassily Kandinsky, który sugerował, że wpływ sztuki abstrakcyjnej na emocje jest czymś rzeczywistym i obiektywnym. Kandinsky uważał, że decydują o tym cechy kolorów i zachodzących między nimi relacji. Jeśli to prawda, to komputery powinny sobie z tym poradzić - założył Nicu Sebe z L'Università degli Studi di Trento we Włoszech.
Pokazał komputerowi 500 dzieł sztuki abstrakcyjnej Museum of Modern and Contemporary Art of Trento and Rovereto. System zmierzył kolory, relacje, jakie między nimi zachodzą, kształty i linie. Potem 100 osób opowiedziało o emocjach, jakie powodują u nich te dzieła sztuki. Komputer potwierdził np., że czarne, spiczaste zygzaki odpowiadają raczej emocjom znajdującym się na "ponurym" krańcu spektrum, a jasne, łagodne w kształcie elementy budzą raczej uczucia pozytywne.
Potem komputer dostał nową pulę obrazów i musiał przewidzieć, jakie emocje będą powodowały u ludzi. W 80 proc. przypadków miał rację!
Czy komputery wezmą udział w tworzeniu nowych dzieł sztuki i oddziaływaniu na ludzkie emocje? Zobaczymy.
Ludzie reagują bardzo żywo na sztukę abstrakcyjną, chociaż często dzieje się to nieświadomie i zależy od położenia jednej plamy czy kreski.
Włoscy naukowcy z komputera uczynili eksperta w dziedzinie sztuki abstrakcyjnej i emocji. Do pracy zainspirował ich pionier sztuki tego typu, Wassily Kandinsky, który sugerował, że wpływ sztuki abstrakcyjnej na emocje jest czymś rzeczywistym i obiektywnym. Kandinsky uważał, że decydują o tym cechy kolorów i zachodzących między nimi relacji.
Jeśli to prawda, to komputery powinny sobie z tym poradzić - założył Nicu Sebe z L'Università degli Studi di Trento we Włoszech. Pokazał komputerowi 500 dzieł sztuki abstrakcyjnej Museum of Modern and Contemporary Art of Trento and Rovereto. System zmierzył kolory, relacje, jakie między nimi zachodzą, kształty i linie. Potem 100 osób opowiedziało o emocjach, jakie powodują u nich te dzieła sztuki.
Komputer potwierdził np., że czarne, spiczaste zygzaki odpowiadają raczej emocjom znajdującym się na "ponurym" krańcu spektrum, a jasne, łagodne w kształcie elementy budzą raczej uczucia pozytywne.
Potem komputer dostał nową pulę obrazów i musiał przewidzieć, jakie emocje będą powodowały u ludzi. W 80 proc. przypadków miał rację! Czy komputery wezmą udział w tworzeniu nowych dzieł sztuki i oddziaływaniu na ludzkie emocje? Zobaczymy.
(ew/NewScientist/PAP)