"Żywoty zwierząt" to rezultat miejskiej manii

Ostatnia aktualizacja: 27.11.2012 10:00
Miasto to przestrzeń zdominowana przez człowieka. Zwierzęta są zepchnięte na boczny tor - to skłoniło Justynę Chmielewską by się nimi zainteresować.
Audio
  • Justyna Chmielewska opowiada o "Żywotach zwierząt"

- Wszystko zaczęło się w Stambule. Zaczęłam męczyć się ludźmi, tym jak jest ich wielu. Wtedy zaczęłam polować na miejskie zwierzęta - mówi Justyna Chmielewska, turkolożka, antropolożka i redaktorka. - To czego ja szukałam to były te zwierzęta nieżywe, nie te które przechadzają się po ulicach, ale te które widujemy, gdy przyjrzymy się innym okiem - dodaje. 

Z tych polowań powstała wystawa "Żywoty zwierząt" pokazująca zwierzęta, które Justyna znalazła w Stambule i Warszawie.

- W Stambule zaczęło się od zwierząt przeznaczonych do jedzenia, wystawionych na różnych ladach - mówi Chmielewska. - W Warszawie chodziło mi już bardziej o wystawy, bilbordy, plakaty, kurtki, reklamy. 

Justyna Chmielewska podczas swych miejskich włóczęg poluje na zwierzęta. Uwielbia groteskowość i miejskie absurdy - jak odnajduje miejskie zwierzęta dowiesz się słuchając załączonej audycji "Stacja Kultura".

(pj)

Zobacz więcej na temat: Stambuł Warszawa wystawa
Czytaj także

"Wszystkie stworzenia duże i małe"

Ostatnia aktualizacja: 06.01.2010 11:53
Zapraszamy na reportaż ze stołecznej Zachęty.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Pola Dwurnik: jej faceci to prawdziwe zwierzaki...

Ostatnia aktualizacja: 28.06.2012 20:20
Swoim ośmiu byłym chłopakom artystka nałożyła niezwykłe maski. Jest niedźwiedź, groźna czarna mamba, pyszny paw, kondor, świnia.
rozwiń zwiń