Już w niedzielę 26 września odbędzie się 32. edycja Maratonu Warszawskiego. Trasa liczy 42,195 km i przebiega szlakiem najpiękniejszych miejsc stolicy. Po raz pierwszy część uczestników wystartuje wcześniej od innych. Jak to możliwe i komu należy się ten przywilej? O nowych zasadach biegu opowiadali w "Poranku" Marek Tronina - prezes Fundacji Maraton Warszawski, organizator imprezy, i Anna Jakubik - biegaczka.
Chcąc sprawiedliwie wyłonić zwycięzcę, organizatorzy postanowili umożliwić najbardziej doświadczonym biegaczkom wcześniejszy start. – Kobiety są wolniejsze, słabsze w sensie fizycznym i to nie jest powód, by nie mogły wygrywać głównych nagród w takich zawodach – tłumaczył Marek Tronina.
"Najszybsze" kobiety wystartują 19 minut i 30 sekund wcześniej od "najszybszych" mężczyzn i reszty zawodników. Ta różnica czasowa ustalona została na podstawie rozbieżności w wynikach zawodniczek i zawodników z 31 poprzednich edycji.
Wciąż trwa rejestracja internetowa chętnych do udziału w maratonie. Do tej pory zgłosiło się 4300 osób. Wszyscy zawodnicy muszą zostać zweryfikowani w biurze zawodów, które będzie czynne od czwartku do soboty (do godz. 20.00). Szczegółowe informacje i regulamin na stronie internetowej: maratonwarszawski.com
Podczas maratonu odbędzie się próba pobicia rekordu Guinnessa w nietypowej konkurencji. Chodzi o to, by przebiec dystans maratonu w jak najliczniejszej grupie, przy czym jej członkowie muszą biec związani sznurem. Aktualny rekord należy do maratończyków z Londynu i wynosi 34 osoby. Jak z dumą deklarują organizatorzy Maratonu Warszawskiego, do nich zgłosiło się już 40 chętnych!
ap/ŁSz