Robert Niczewski z Zenith Optimedia Group, współautor książki "Celebryci w ataku", podkreśla, że spot z udziałem gwiazdy jest o 20 procent bardziej zapamiętywany i skuteczny niż reklama, w której nikt znany się nie pojawił.
- Tutaj bardzo istotny jest wizerunek osoby, którą wybieramy do kampanii. Trzeba zastanowić się, czy ta osoba jest odpowiednia do danego produktu. Nie każdy może przecież sprzedawać margarynę – zaznacza Marcin Płasowski z Saatchi & Saatchi Poland.
Gość audycji dodaje, że niektóre gwiazdy wcale nie pomogły promowanej przez siebie marce. Takim przykładem jest irlandzki aktor Pierce Brosnan, znany z serii filmów o agencie 007. W Polsce kojarzymy go z kampanią producenta męskiej odzieży Vistula. - To nie była ta postać i ta marka, które mogłyby ze sobą współgrać. To tak jakby wsadzić Jamesa Bonda do Fiata Pandy – tłumaczy.
Istnieje jednak wiele przykładów udanej współpracy znanej osoby z marką. Sukcesem zakończyła się kampania top modelki Cindy Crawford i wody Arctic. Bardzo chwalone są też reklamy banku z udziałem Marka Kondrata. – Jego osoba zmieniła postrzeganie aktora w reklamie. On sam twierdzi nawet, że jest pracownikiem tego banku.
Piotr Utrata z ING Bank Śląski dodaje, że udział artysty w ich kampaniach ociepla wizerunek instytucji finansowej, a jednocześnie wzrasta rozpoznawalność marki.
Inaczej jednak ocenia się Daniela Olbryskiego zachwalającego lody. - Przyzwyczailiśmy się do tego, że Olbryski to Kmicic. Czasami w reklamie celebryci schodzą z poziomu gwiazd na ziemię i wtedy powstaje pewien dysonans – mówi Renata Ropska z SWPS.
Dodaje, że klientom znudziły się już spoty z udziałem znanych ludzi, które zobaczyć można w każdym bloku reklamowym. - Jako szef kreacji w agencji reklamy uważam, że to świadczy o braku pomysłów.
Innego zdania jest Marcin Płasowski. - To są twarde zasady rynku, jeżeli ktoś przestaje być obecny w świecie komunikacji mediowej to przestaje istnieć.
Jednocześnie podkreśla, że celebryta w reklamie nie zawsze musi wypadać niewiarygodnie lub pretensjonalnie. Nie odnosi się to tylko do osoby Marka Kondrata, ale również Krzysztofa Majchrzaka, delektującego się na ekranach telewizorów piwem. – On mówi, że po prostu gra. Tamten spot miał swój styl i unikalny klimat. Jeżeli ktoś posiada do siebie dystans to może stworzyć prawdziwą perełkę reklamową.
W marcu rozpoczęły się kampanie dwóch banków, w których udział biorą Szymon Majewski i Antonio Banderas. Ich oceny na razie są skrajne. Część klientów PKO PB po emisji najnowszego spotu, w którym gra polski showman, zapowiedziało rezygnację z usług banku.
Aby wysłuchać całej rozmowy, wystarczy kliknąć w ikonę dźwięku w boksie "Posłuchaj" w ramce po prawej stronie.
Audycji "Za, a nawet przeciw" można słuchać od poniedziałku do czwartku tuż po godz. 12.00.
Komentarze do audycji można dodawać pod tym artykułem lub na naszym profilu na Facebooku Trójka - Program 3 Polskiego Radia.
(dmc)
.