Ubezpieczenie dla imprezujących?

Ostatnia aktualizacja: 15.02.2013 10:15
Na imprezie każdemu może "zawieruszyć się gdzieś portfel", niektórym zdarzają się bójki, innym giną kurtki i komórki, jeszcze inni spadają ze schodów. Czy od skutków takich nieprzyjemnych, jednorazowych sytuacji warto się ubezpieczać?
Audio
  • Czy warto ubezpieczyć się od skutków sobotniej nocy?

– W naszym przypadku tzw. Biuro Rzeczy Znalezionych zajęło całe pomieszczenie, a uszkodzenia cielesne też się oczywiście zdarzają. – opowiada Adrian, selekcjoner w warszawskim klubie Monobar. - Raz miało miejsce wyrwanie pisuaru ze ściany…

W takich przypadkach oczywiście imprezowicz musi pokryć straty klubu, a to wiąże się ze sporymi kosztami. Dlatego też, zdaniem niektórych słuchaczy Czwórki takie ubezpieczenia mogłyby wypełnić lukę w rynku. – Wszystko zależy od tego, dokąd się idzie – twierdzą słuchacze Czwórki w naszej sondzie. – Jeśli idę na jakąś hardkorową imprezę i miejsce, w którym będę przebywał, może po niej ulec zniszczeniu, to rzeczywiście wypadałoby się ubezpieczyć.

Choć na polskim rynku nie ma ubezpieczeń, dedykowanych wyłącznie jednorazowym, weekendowym "wypadom" można posiłkować się innymi, równie dobrymi, rozwiązaniami.

– Z formalnego punktu widzenia nic nie stoi na przeszkodzie, by zawrzeć ubezpieczenie OC na dowolny, uzgodniony między stronami okres – mówi Andrzej Maciążek, wiceprezes Polskiej Izby Ubezpieczeń. Ale to tylko jedno z rozwiązań. Co jeszcze można zrobić, by ubezpieczyć się od nieprzewidzianych następstw imprezowania? Wszystkiego dowiesz się, słuchając nagrania materiału reporterskiego Błażeja Prośniewskiego z "Poranka OnLine".

(kd)

Zobacz więcej na temat: Czwórka POLSKA
Czytaj także

Spokojni mieszkańcy kontra osiedlowe kluby nocne

Ostatnia aktualizacja: 10.09.2012 16:45
Trwa debata bywalców dyskotek z ludźmi, zmęczonymi nocnymi hałasami. Problem dotyczy nie tylko klubów, ale także m.in. całodobowych sklepów monopolowych. Zdaniem wielu bowiem to nie jest wymarzone sąsiedztwo.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Polska młodzież ćpa i pije. "Chcą pokolorować sobie świat"

Ostatnia aktualizacja: 10.12.2012 15:23
Najbardziej rozpowszechnioną używką wśród polskich nastolatków wciąż jest alkohol. Ale, zdaniem ekspertów, to nie wszystko. Co dziesiąty dzieciak eksperymentuje z lekami, a sprzedaż dopalaczy w sieci rośnie lawinowo.
rozwiń zwiń
Czytaj także

E-palenie - moda czy szansa na pozbycie się nałogu?

Ostatnia aktualizacja: 14.01.2013 15:00
Czy e-papieros pomaga palaczom, czy im szkodzi? Czy jest bezpieczny dla osób wokół? - do dziś nie wiadomo. Badania trwają, ale nie wygląda to dobrze.
rozwiń zwiń