Festiwal fryzur czas zacząć

Ostatnia aktualizacja: 17.07.2014 13:46
W piątkowym "Poranku OnLine" porozmawiamy o fryzurach, tych modnych i tych mniej modnych. Opowiemy także m.in. o wyspecjalizowanych salonach fryzur dla... hipsterów.
Festiwal fryzur czas zacząć
Foto: Glow Images/East News

Pretekstem do dyskusji będzie Sieradz Open Hair Festival, czyli kolejna edycja wielkiego święta fryzjerstwa, które łączy zabawę miejską na wolnym powietrzu z kreatywnym tworzeniem i prezentowaniem fryzur.

Składają się na niego liczne pokazy, warsztaty, spektakle, instalacje i inne imprezy, odbywające się w wielu punktach miasta.

"Poranek OnLine" w piątek, 18 lipca, prowadzą Michał Migała i Mariusz Infulecki. Na audycję zapraszamy codziennie, od poniedziałku do piątku, od godz. 6.00 do 9.00.

(kd)

Zobacz więcej na temat: Czwórka fryzury moda
Czytaj także

Normcore - moda amerykańskich twórców IT

Ostatnia aktualizacja: 24.06.2014 08:15
Nieważne, co masz na sobie, a to, co masz w głowie. Nurt "mody" nazwany normcore zdaje się być kwintesencją tej maksymy. To także styl Steve'a Jobsa i Marka Zuckerberga, którzy najwyraźniej wyznają zasadę, że idealny stój to t-shirt, albo golf i rozciągnięte spodnie.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Japonki w mieście kłują w oczy

Ostatnia aktualizacja: 01.07.2014 11:40
Choć na razie pogoda bardziej sprzyja kaloszom niż klapkom, jak tylko przyjdą upały, na nasze ulice znów wmaszerują japonki. Przydatne w wakacyjnych kurortach klapki zadomowiły się w przestrzeni miasta. To jeden z modowych trendów, czy kompletny obciach?
rozwiń zwiń
Czytaj także

Karina Królak - jej biżuterię pokochały Madonna i Lana Del Rey

Ostatnia aktualizacja: 13.07.2014 11:32
Tworzy biżuterię, jest charakteryzatorką filmową, może się pochwalić stałą ekspozycją w Państwowym Muzeum Etnograficznym, a jej produkty noszą gwiazdy światowego formatu - Madonna i Lana Del Rey. Karina Królak to przykład osoby, która skromnie, bez medialnego rozgłosu, osiągnęła duży sukces.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Dready. Odzwierciedlenie naszej duszy

Ostatnia aktualizacja: 16.07.2014 19:00
Kiedyś znaczenie dreadów było klarowne. Ktoś, kto je nosił, słuchał najczęściej muzyki reggae i wyznawał wartości, jakie ona ze sobą niesie. Dziś to właściwie już tylko jedna z wielu fryzur. Na szczęście nie dla wszystkich. - Dready to wciąż fajna manifestacja kontrkultury - przekonuje w Czwórce Mirosław "Maken" Dzięciołowski.
rozwiń zwiń