Paulina Kańska i Olga Makowska, to dwie absolwentki studiów latyno-amerykańskich na stołecznym Uniwerku, którym udało się połączyć pasję wolontariatu z dziką przygodą. – Gdy tylko postanowiłyśmy wyjechać, zaczęłyśmy się orientować w tym temacie, chciałyśmy się dowiedzieć, jak taki wolontariat za granicą wygląda – opowiada Olga Makowska - trafiłyśmy też na jedną z organizacji, które się tym zajmują i udało nam się spełnić marzenia.
Ale pomysł na wyprawę to jedno, trudniej jest go wcielić w życie, zwłaszcza, jeśli pojawią się problemy, np. finansowe. – My byłyśmy na to przygotowane, ale niektórzy nasi znajomi wyjeżdżali do Ameryki Południowej nawet bez znajomości języka hiszpańskiego i też świetnie sobie radzili, np. bawili się z dziećmi – opowiada Paulina Kańska.
Zresztą obie Polki też głównie tym się zajmowały. – To były różne rzeczy, od tak prozaicznych, jak zabawa z dziećmi, do nauki programu Power Point – opowiada Olga Makowska.
Obie dziewczyny złapały bakcyla do podróżowania. Ostatnio, gdy szukały tanich lotów do Ameryki Południowej, trafiły do… Azji.
Posłuchaj całej rozmowy z Pauliną Kańską i Olgą Makowską, klikając w ikonkę dźwięku obok tekstu.
(kd)