Waldemar Błaszczyk: chcę się sprawdzić w triathlonie

Ostatnia aktualizacja: 03.07.2012 11:52
Obserwuj nas na Google News
Herbalife Susz Triathlon 2012 rozpoczyna się już niebawem. Swoich sił, oprócz pasjonatów sportu, chcą również spróbować polscy aktorzy. Wśród nich jest Waldemar Błaszczyk, który przygotowuje się do pokonania… najdłuższego z możliwych dystansów.
Audio
1 plik

Waldemar Błaszczyk, aktor, który szykuje się do startu w tej prestiżowej, ale również bardzo wyczerpującej imprezie, opowiedział w Czwórce m.in. o tym, jak wygląda przygotowanie do triathlonu od strony technicznej.

- Mam wielką przyjemność trenować z mistrzem – opowiada Błaszczyk. – Moim sąsiadem, ale także dobrym kumplem jest Jacek Wszoła. Gdy dowiedział się o Suszu powiedział, że pomoże mi w przygotowaniach. Głównie z troski, bym sam nie zrobił sobie krzywdy trenując.

Zanim zainteresował się triatlonem, Błaszczyk uwielbiał jeździć na rowerze i pływać. Nigdy za to nie przepadał za bieganiem. – Jacek się tym zajął i dziś biegam cztery razy w tygodniu – mówi aktor. – Ale warto to robić choćby po to, by móc słuchać jego "zakulisowych" opowieści, związanych z tym, co sam przeżył, gdy startował w różnych mistrzostwach.

Przeczytaj wywiad z Maciejem Dowborem, który także startuje w triathlonie: Sukces w sporcie zależy od nastawienia

W ciągu ostatnich miesięcy, przygotowując się do zawodów, Błaszczyk schudł aż 12 kg. – Są oczywiście takie dni, kiedy nie mi chce się trenować – opowiada Błaszczyk. – Ale w momencie, gdy zapowiedziałem, że chcę wystartować w tym triathlonie, moja żona Ewa Błaszczyk, również aktorka, też zaczęła ćwiczyć. I robi to regularnie, motywując mnie.

Herbalife Susz Triathlon odbędzie się już 6-8 lipca w Suszu. Dowiedz się więcej na temat tej imprezy, słuchaj nagrania całej rozmowy ze studia Czwórki.

(kd)

Czytaj także

Niepełnosprawni walczą o swoje z UEFA

Ostatnia aktualizacja: 27.06.2012 12:36
UEFA anulowała 250 biletów na Euro 2012. Powodem tej decyzji był brak nadesłania zaświadczenia o stopniu niepełnosprawności przez niepełnosprawnych pragnących oglądać mecze na stadionach.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Pazie" kontra "pikniki": oto slang prawdziwych kibiców

Ostatnia aktualizacja: 02.07.2012 17:03
Mistrzostwa Europy to dla państw-organizatorów znakomita okazja do tego, by zabłysnąć na arenie międzynarodowej. Ale przecież nie obyłoby się bez kibiców. Zwłaszcza, że co kraj, to obyczaj, a fani piłki nożnej na całym świecie mają swój specyficzny, lokalny folklor.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Następna taka impreza najwcześniej w 2024 roku

Ostatnia aktualizacja: 02.07.2012 16:59
Koniec Euro 2012 przynosi czas podsumowań. Nie da się ukryć, że dzięki Euro powstaje wiele obiektów, które w innych okolicznościach czekałyby na realizację jeszcze przez wiele lat. Jak to wygląda z finansowego punktu widzenia pytał Krzysztof Grzybowski.
rozwiń zwiń