Świąteczna zbiórka żywności w sklepach spożywczych startuje przed świętami Bożego Narodzenia od wielu lat. Jak przyznaje Monika Archicińska, koordynatorka akcji, organizatorzy starają się sprawić, by każdego roku kampania zakrojona była na coraz szerszą skalę. - Potrzeby ludzi rosną i staramy się im odpowiadać - mówi gość Czwórki. - W ubiegłe święta udało nam się zebrać 860 tys. kg żywności.
Banki Żywności działają na terenie całego kraju, a produkty żywnościowe trafiają aż do 32 placówek. - Mamy to szczęście, że możemy organizować zbiórki w każdym zakątku Polski - mówi Archicińska. - Poza tym wyznajemy zasadę, w myśl której produkty, zebrane w danym mieście trafiają do lokalnych mieszkańców. Nie są nigdzie składowane, ani przewożone.
Logo akcji "Świąteczna Zbiórka Żywności"
W tegorocznej akcji udział bierze aż 52 tys. wolontariuszy, którzy będą zbierać żywność w sklepach spożywczych już w najbliższy weekend. Choć oficjalnie startuje w sobotę, 30 listopada, pomóc można już wcześniej. Wystarczy wysłać sms o treści "Pomagam" na numer 75365. - Cały dochód z tych smsów zostanie przekazany na infrastrukturę i transport żywności - mówi Achicińska. - Chodzi o to, byśmy jak najszybciej mogli dotrzeć do potrzebujących.
Kampania odbywa się pod hasłem "Weekend superbohaterów". W tej roli występują niezbędne produkty żywieniowe. - Czyli między innymi olej, konserwy, albo ryż - mówi gość "Poranka OnLine". - Mogą one zmienić święta 2,5 mln osób, żyjących w skrajnym ubóstwie. Artykuły te mają naprawdę wielką moc, bo dzięki nim wyżywić będzie można tych, którzy najbardziej tego potrzebują.
(kd)