To świetna okazja, by spróbować jak to jest żyć bez mięsa. Ambasadorką akcji fundacji Viva została popularna dziennikarka i prezenterka telewizyjna, Agnieszka Szulim, która jest wegetarianką.
Szulim przestała jeść mięso już 2 lata temu. Wtedy jadała jeszcze ryby i była jaroszem. Przestała dwa tygodnie temu po namowach koleżanki po fachu. – To już nie jest takie łatwe, jak rezygnacja jedynie z potraw mięsnych – zapewnia dziś Szulim. – Zwłaszcza, że uwielbiam ryby i owoce morza.
Z odstawieniem mięsa dziennikarka nie miała jednak żadnego problemu. – Nigdy nie byłam mięsożerna, a do tego doszła ideologia – opowiada Szulim. – Zawsze się zastanawiałam, po co ja właściwie to mięso jem.
Zdaniem Agnieszki Szulim z "rzucaniem mięsa" jest tak jak z rzucaniem palenia. – Jeśli się do tego zabierasz bez końca, to nigdy się nie uda – opowiada dziennikarka, która odstawiła papierosy 4 miesiące temu. – Trzeba podejść do sprawy stanowczo. Dziś zastanawiam się "jakie papierosy, przecież ja nigdy nie paliłam!" i tak samo jest z mięsem. Nie brakuje mi go zupełnie.
Tym bardziej, że jak podkreśla prezenterka, dietę pozbawioną mięsa można tak zbilansować, by brak niektórych składników nie zaszkodził organizmowi. – Białko zwierzęce można zastąpić – uważa Szulim. – Proteiny warto zdobywać z innych produktów, sięgać po soję.
Dziennikarka przyznaje, że odkąd przestała jeść mięso, dużo lepiej się czuje. To między innymi dlatego w ramach ambasadorowania akcji "Zostań vege na 30 dni" namawia innych, by też spróbowali.
Więcej o tym, jak zostać wegetarianinem, a także o całej akcji fundacji Viva dowiesz się, słuchając dźwięku audycji.
Dla miłośników mięsnych potraw o dietach opartych głównie na mięsie mówił reporter Czwórki Bartek Wasilewski. Posłuchaj dźwięku audycji.
(kd)