Badania te jednak przeprowadzone zostały na szczurach i dlatego nie do końca mogą być miarodajne w odniesieniu do ludzkiego słuchu.
- Zwierzęta mają bardzo rozwinięty zmysł węchu, należy wiec przypuszczać, że jest on bardzo skomplikowany i czulszy niż u człowieka – mówi Dr Edward Ślążka, laryngolog z Centrum EnelMed.
W odróżnieniu od bodźców wzrokowych i słuchowych, które muszą być przekazane przez wiele połączeń zanim trafią do kory czołowej, w przypadku bodźców węchowych sygnał jest przekazywany natychmiast przez nos do mózgu" - dr Donald Wilson z Uniwersytetu Nowojorskiego. Każdy zapach wywołuje też pewną reakcję elektryczną w mózgu. Jeśli nie rozróżniamy dwóch zapachów, oznacza to, ze aktywizuje się ten sam obszar mózgu, jeśli rozróżniamy – dwa różne obszary.
Badania na szczurach wykazały, że możliwe jest oduczenie się rozróżniania zapachów. – To samo możliwe jest w przypadku ludzi. Można ćwiczyć węch, poprawić go np. w czasie chorób, podczas których dochodzi do jego uszkodzenia – tłumaczy dr Ślążka.
Zaburzenia węchu towarzyszą m.in. chorobie Alzheimera, chorobie Parkinsona, schizofrenii, a także normalnemu procesowi starzenia się. Nie są jasne dokładne przyczyny utraty lub osłabienia tego zmysłu, jednak zespół naukowców kierowany przez dra Wilsona zidentyfikował obszar mózgu, w którym zjawisko to może zachodzić. Co więcej, okazało się, że, odpowiedni trening może odwrócić ten proces.
A jeśli nawet węch mamy całkiem dobry, tylko przytępiliśmy go, wąchając np. kolejne perfumy w perfumerii, pomoże kawa. Wąchanie tego napoju bowiem neutralizuje zapach i przywraca pierwotne zdolności powonienia.
Więcej na ten temat, a także jak trenować zmysł węchu dowiesz się, słuchając całego materiału reporterskiego Katarzyny Węsierskiej w audycji "W cztery oczy".
(kd)