Nazwa Fundacji SKATEISTAN wzięła się od zwrotu "Skate in Afganistan". - Wszystko zaczęło się na przełomie 2006 i 2007 roku. Wtedy to, w ramach misji humanitarnej, do Kabulu przybyła para australijskich skaterów. Często poruszali się z deskami przyczepionymi do plecaków, czym wzbudzali ciekawość miejscowych dzieciaków. Postanowili więc podzielić się z nimi swoją pasją i założyli szkółkę - opowiadał w audycji "Pod Lupą" Igor Kowalewski, założyciel SKATEISTAN Polska.
Początkowo w Afganistanie nie było żadnej profesjonalnej infrastruktury do jazdy na desce. Australijczycy korzystali więc z różnych nietypowych obiektów, takich jak ruiny fontanny czy jednego z dawnych budynków rządowych.
Niedawno, dzięki staraniom Fundacji SKATEISTAN, w Kabulu zbudowano skatepark za milion dolarów. - Pozyskano środki z bardzo różnych źródeł, od rządów państw po różne duże firmy skate'owe. Powstał największy obiekt sportowy w Afganistanie. Niedługo przebije go inny skatepark, który jest budowany na północy kraju - mówił gość Czwórki.
Swój pierwszy projekt realizuje także SKATEISTAN Polska. - Mniej więcej co dwa tygodnie urządzamy warsztaty z deskorolki w sali gimnastycznej zakładu poprawczego w Ignacewie k. Łodzi. Jest to coś niesamowitego i duże przeżycie dla mnie samego - przyznał Igor Kowalewski.
W najbliższy piątek 17 lutego w łódzkim kinie "Charlie" odbędzie się impreza promocyjna SKATEISTAN. W jej ramach wyświetlane będą filmy o działalności Fundacji i prowadzona będzie zbiórka sprzętu.
Więcej o działalności Fundacji SKATEISTAN w rozmowie Justyny Dżbik z Igorem Kowalewskim. Zainteresowanych wolontariatem odsyłamy do Akademii Wolontariatu, o której można posłuchać w materiale reporterskim Martyny Ogonek.
pg