Znamy Pragę jeździmy tam od wielu, wielu lat. - Każdy z nas ma jednak swoja Pragę, jedni jadą na piwo, inni pojeździć metrem - mówi Adam Gąsior, Wasze Podróże. - Wojny oszczędziły Pragę i to jest piękne, bo to jest prawdziwe - dodaje. - To na pewno miasto z klimatem.

W tym mieście tworzyli Kafka i Mozart. Oni odkryli klimat stolicy Czech. - Trzeba się przejść przez Pragę o każdej porze dnia i nocy, spojrzeć na panoramę miasta z jednego i drugiego brzegu - mówi Czwórkowy gość.
- Praga była nazywana miastem stu wież. Dziś nie ma ich już tyle, ale na pewno górują nad miastem - mówi podróżnik. - Warto wspomnieć, że Rilke nazwał Pragę "gigantyczny poematem epickiej architektury" i to się widzi na każdym kroku.

Odkryj z nami najpiękniejsze miejsca na świecie > > > 

Nie ma oczywiście Pragi bez piwa. Jak czescy kelnerzy odnajdują się w dziesiątkach klientów, setkach sprzedanych kufli ze złotym trunkiem, a także które piwiarnie odwiedzić, by poczuć prawdziwy klimat czeskiej stolicy dowiesz się słuchając załączonej rozmowy Krzysztofa Grzybowskiego z Adamem Gąsiorem w audycji "4 do 4".

Zapraszamy również do wysłuchania załączonego materiału Ani Depczyńskiej o Muzeum Gastronomii w Pradze, a także odwiedzenia miejsca o nazwie Jezulatko.

(pj)

Dworzec Główny we Wrocławiu

- To unikalny na skalę Polski przykład architektury dworcowej - mówi Grzegorz Piątek, krytyk architektury. - Z jednej strony jest to budynek na wskroś nowoczesny: z przeszkloną halą peronową i odważną stalową konstrukcją. Z drugiej zaś od frontu jest niezwykle romantyczną, neogotycką budowlą, która udaje zameczek z wieżyczkami.

Prace remontowe na wrocławskim dworcu trwały dwa lata. Od 1 czerwca można korzystać ze wszystkich (odnowionych) części użytkowych, jak tunele, hall główny, czy park przed dworcem. Nieznacznie zmieniło się też ułożenie punktów obsługi pasażerów i kas, które uruchomiono pod zabytkowymi neonami z lat 80.

Dworzec Gdynia Główna

- To wizytówka jednocześnie przedwojennej jak i powojennej architektury - opowiada krytyk architektury. - Dworzec najpierw był zbudowany w latach 20., potem bardzo zniszczony i odbudowany po wojnie, ale w stylu nawiązującym do tego, co można by wymyślić w latach 30. To taki historyzujący modernizm z bardzo ciekawymi dekoracjami przygotowanymi w latach 50. przez artystów i studentów sopockiej ASP. Po ostatnim remoncie możemy podziwiać te piękne malowidła i mozaiki.

Zabytkowy dworzec został gruntownie odnowiony dzięki środkom Unii Europejskiej. Przywrócono jego historyczny charakter, wprowadzając jednocześnie rozwiązania zapewniające nowoczesne standardy obsługi. Prace remontowe kosztowały ponad 40 milionów złotych.

Dworzec w Tarnowie

- Dworzec powstawał w latach 1906-1910 i nie jest typowym neostylowym budynkiem. Bardziej w formie i stylistyce nawiązuje do secesji, natomiast w myśleniu o funkcjonalności odwołuje się do wczesnego modernizmu - tłumaczy architekt Błażej Szymczyński. - Budynek jest podporządkowany funkcji. On nie ma wyglądać, tylko spełniać swoją rolę.

Dworzec kolejowy w Tarnowie jest drugim co do wielkości dworcem w Małopolsce. Leży na skrzyżowaniu dwóch ważnych dróg kolejowych - Wrocław-Katowice-Kraków-Przemyśl-Lwów i Tarnów-Nowy Sącz-Muszyna-Bratysława-Wiedeń-Budapeszt.

kul

- Po studiach zacząłem tłumaczyć czeskie dokumenty z czasów Praskiej Wiosny. Nie znałem tego języka, robiłem to ze słownikiem. Krok po kroku zacząłem wgryzać się w historię polsko-czesko-słowackich stosunków i to stało się atutem, który w połowie lat 90. przesądził o mojej nominacji na stanowisko ambasadora RP w Pradze - opowiada gość "Poranka OnLine". - Niestety jako reprezentant państwa Polskiego nie do końca mogłem pozwolić sobie na to, żeby poczuć się jak stuprocentowy Czech, ale mieszkając tam ponad pięć lat nie tylko dobrze poznałem Pragę, ale też bardzo polubiłem i miasto i jego mieszkańców.

A jacy są Prażanie?

- Charakteryzuje ich brak napięcia, nie mają charakterystycznej "żyły na czole" - mówi Marek Pernal. - Są obdarzeni dystansem, potrafią się śmiać z siebie i ze swojej historii, a jednocześnie jest tam duże poszanowanie dla prawa.

W swojej książce rozmówca Justyny Dżbik nie skupia się jedynie na socjologicznej obserwacji, ale opisuje też 16 spacerowych tras, legendarne piwiarnie, modne kluby, sprawdzone restauracje oraz bary. W przewodniku są także zdjęcia - ponad 800 fotografii jednego z najpiękniejszych europejskich miast.

- Praga jest miastem magicznym, bo pod harmonijną powierzchnią kryje nieoczywistą strukturę i historię. I to właśnie ta podskórna tkanka najbardziej mnie fascynuje. Tyle, że trzeba się do niej dokopać, a na to turyści bywają zbyt leniwi - wyjaśnia autor przewodnika. - Bo Praga jest tak atrakcyjna, że zachwyca przyjezdnych już na pierwszy rzut oka. W takiej sytuacji, trudno wymagać od ludzi, żeby szukali drugiego dna, skoro wszystko im się podoba. Ale naprawdę opłaca się spróbować - przekonuje Marek Pernal.

kul