Zawód: stewardessa

Ostatnia aktualizacja: 14.02.2011 18:29
Jeśli ktoś raz pokocha tę pracę, nie zamieni jej na inną – zapewnia stewardessa Monika Nicewicz. Praca na pokładzie samolotu wymaga wyrzeczeń, ale pozwala zapomnieć o nudzie.
Audio

Wielu dziewczętom (i chłopcom) marzącym o lataniu i dalekich podróżach praca w charakterze stewarda/stewardessy wydaje się wymarzonym zajęciem. Tymczasem dzień pracy personelu pokładowego w przeciętnych liniach lotniczych odbiega od idealistycznych wyobrażeń. – To ciężka i bardzo odpowiedzialna praca, dla osób lubiących nieunormowany tryb życia – rozwiewa wątpliwości Monika Nicewicz, stewardessa Polskich Linii Lotniczych LOT.

– Zawsze chciałam latać, obserwowałam przelatujące samoloty. Przeczytałam ogłoszenie, trafiłam na nabór, pracuję już dziesięć lat – wspomina gość Czwórki. Jak podkreśla, pracując na pokładzie samolotu można zapomnieć o nudzie. Każdy lot jest inny, zmieniają się załogi i trasy, nie ma miejsca na monotonię. – Jeśli ktoś raz pokocha tę pracę, nie zamieni jej na inną – zapewnia.

Oprócz gotowości do pracy w zmiennych godzinach, od kandydatek na stewardessy wymaga się przede wszystkim wysokiej odporności na stres oraz umiejętności błyskawicznego reagowania na zmiany sytuacji. Praca w powietrzu obfituje w niebezpieczeństwa, zdarzają się awaryjne lądowania, pasażerowie również bywają nieobliczalni. Realne pozostaje też zagrożenie atakiem terrorystycznym. Ponadto kandydaci i kandydatki powinni mieć łatwość nawiązywania kontaktów z ludźmi, również w językach obcych. Jak podkreśla Monika Nicewicz, praca pozwala jej szlifować znajomość języka hiszpańskiego.

Wiedzę i umiejętności niezbędne do pracy na pokładzie zdobywa się pod okiem doświadczonych instruktorów na kursach organizowanych przez linie lotnicze przeprowadzające nabór. Wcześniej jednak trzeba przejść postępowanie rekrutacyjne, które potwierdzi naszą przydatność do zawodu. Obejmuje ono między innymi testy psychologiczne i zdrowotne oraz językowe. Ogłoszenia o naborze linie lotnicze zamieszczają w prasie oraz w Internecie. Jeśli chwilowo brak takich ogłoszeń, warto tak czy inaczej wysłać aplikację na adres wybranych linii lotniczych – zachęca gość Bogusi Marszalik.

Więcej w rozmowach z gośćmi audycji „Pod lupą”. Dźwięki znajdziesz w ramce po prawej stronie.

ŁSz

Czytaj także

Pilot, czytaj: zamożny uparciuch

Ostatnia aktualizacja: 10.01.2011 11:09
Najpierw trzeba zainwestować w naukę, a potem pogodzić się z życiem na walizkach. O blaskach i nielicznych cieniach zawodu pilota liniowego mówił w Czwórce kapitan Andrzej Kuler.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Adrenalina i odpowiedzialność

Ostatnia aktualizacja: 08.02.2011 17:39
Bycie "borowikiem" to przede wszystkim służba, a dopiero później praca - mówi rzecznik Biura Ochrony Rządu.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Dress code jest sexy!

Ostatnia aktualizacja: 09.02.2011 12:49
Nawet w korporacyjnym uniformie można czuć się pięknie i kobieco. Należy tylko pamiętać, by nie wyglądać ładniej od szefowej - radzi stylistka Wiganna Papina.
rozwiń zwiń