Opera na Zamku w Szczecinie obchodzi w tym roku jubileusz 65-lecia. Wśród licznych wydarzeń zaplanowanych na ten rok odnajdujemy m.in. "Króla Rogera", z którym związana jest też osobista kariera Jerzego Wołosiuka, kierownika muzycznego i dyrektora artystycznego Opery. - Na pewno jest to dzieło, które zafascynowało mnie światem opery, jeszcze jako ucznia liceum muzycznego. Kiedy już się interesowałem dyrygenturą właśnie wysłuchanie fragmentów "Króla Rogera" sprawiło, że moje zainteresowania rozwinęły się nie tylko w stronę symfoniki, ale też w stronę opery - zdradza gość Michała Piwowarka. - Dziś staram się oglądać wszystkie ważniejsze realizacje "Króla Rogera" na żywo. Widziałem spektakle w Londynie, Frankfurcie, Warszawie - dodaje. - Cieszę się, że mogę pracować przy naszej realizacji jako dyrygent.
"Król Roger" to niezwykły utwór. Jerzy Wołosiuk podkreśla szczególnie skalę tego dzieła. - Nie każdy teatr operowy może się za niego "wziąć" - przyznaje. - To na pewno jest dzieło trudne z racji obsady wykonawczej. Obsada solistyczna to nie jest wielki problem, bo są cztery główne role i dwie role poboczne - wyjaśnia. - Natomiast orkiestra u Karola Szymanowskiego zawsze jest olbrzymia, większa niż standardowe orkiestry - dodaje.
Współpraca i podsumowanie
Duża orkiestra wymaga też dużego chóru. W Operze na Zamku w Szczecinie w chórze śpiewa około 30 osób. Niestety dla "Króla Rogera" to stanowczo za mało. Z tego względu Szczecin wspierany jest przez chórzystów z partnerskiego teatru z Niemiec. - W tej operze fragmenty chóralne są niezwykle istotne we wszystkich trzech aktach - podkreśla gość Czwórki.
Jerzy Wołosiuk zwraca też uwagę na niełatwą materię muzyczną. Uważa, że ta premiera może być doskonałym podsumowaniem 65 lat działalności Opery na Zamku w Szczecinie, ale też punktem zwrotnym, poprzeczką zawieszoną na kolejne 5-10 lat działalności. - Na pewno to będzie opera ważna w historycznym repertuarze naszego teatru - podkreśla.
11:28 czwórka stacja kultura 07.03.2022 opera.mp3 O premierze "Króla Rogera" w Operze na Zamku w Szczecinie opowiada Jerzy Wołosiuk (Stacja Kultura/Czwórka)
Król Roger - Roger
Król Roger to postać historyczna, król Sycylii, opera Szymanowskiego nie porusza jednak wątków typowo historycznych. - Ta postać jest tu pretekstem do opowieści o osobie, która rządzi, która ma rodzinę, relacje z ludźmi dookoła niej - opowiada gość Czwórki. - Opera napisana jest tak, że można ją w dość elastyczny sposób przenosić w różne światy wykonawcze. Tak będzie też w naszym przypadku, gdzie Roger będzie postacią bliższą nam. Relacje na pewno będą autentyczne - podkreśla.
Reżyseria spektaklu została oddana w ręce Rafała Matusza, dla którego będzie to debiut operowy. - Zaufaliśmy jego reżyserskiej wizji. Przekonał nas do swojej koncepcji realizacyjnej. A dziś jego praca z solistami wygląda bardzo interesująco. Rafał korzysta też z elementów zaczerpniętych z teatru dramatycznego - zdradza Jerzy Wołosiuk. - Myślę, że w tej operze Szymanowski próbował przekazać, w jaki sposób możemy spojrzeć w głąb siebie. Są interpretacje, które mówią, że ta opera cała rozgrywa się w głowie Króla Rogera - są mi one bardzo bliskie - dodaje. - Świat, który stworzyli Szymanowski z Iwaszkiewiczem (współautorem libretta), jest pojemny i fascynujący. Tę historię można opowiadać na wiele różnych sposobów.
Premiera "Króla Rogera" Karola Szymanowskiego odbędzie się 19 marca w Operze na Zamku w Szczecinie.
***
Tytuł audycji: Stacja Kultura
Prowadzi: Michał Piwowarek
Gość: Jerzy Wołosiuk (kierownik muzyczny i dyrektor artystyczny Opery)
Data emisji: 07.03.2022
Godzina emisji: 11.16
pj