Sonia Kisza i "Histeria sztuki". Kobiety, które kultura skazała na tortury

Ostatnia aktualizacja: 10.02.2024 13:00
- Jeśli chcemy spojrzeć na historię sztuki z perspektywy kobiet, to histeria jest jak najbardziej zasadna. To krzyk wypartej kobiecości, artystek pomijanych i marginalizowanych - mówi Sonia Kisza, historyczka sztuki i autorka książki "Histeria sztuki. Niemy krzyk obrazów".
Perseusz trzymający w ręku głowę Meduzy - rzeźba z brązu autorstwa Benvenuto Celliniego z 1545 roku, która znajduje się we Florencji
Perseusz trzymający w ręku głowę Meduzy - rzeźba z brązu autorstwa Benvenuto Celliniego z 1545 roku, która znajduje się we FlorencjiFoto: BlackMac/Shutterstock.com
  • "Histeria sztuki. Niemy krzyk obrazów" to zbiór świadectw kobiet, bogiń i herosek, które "kultura skazała na tortury, a potem zgubiła znaczenie ich dorobku".
  • Autorką książki jest Sonia Kisza - historyczka sztuki i twórczyni profilu Histeria Sztuki na Instagramie. 
  • - Postanowiłam poszukać przedstawień kobiecego gniewu w sztuce. Okazało się, że to wcale nie jest łatwe - mówi Sonia Kisza. 

Jak powstała Histeria Sztuki?

Histeria Sztuki najpierw pojawiła się na Instagramie. Sonia Kisza stworzyła ten profil, by za pomocą memów opowiedzieć o feministycznej perspektywie w historii sztuki. - Najbardziej dumna jestem z tych memów, które poruszają kwestie społeczne takie jak macierzyństwo czy feminizm w kontekście marketingu. Interesują mnie "cięższe" tematy i okazuje się, że wśród mojej społeczności to one niosą się najdalej - mówi historyczka sztuki i twórczyni internetowa Sonia Kisza.  

"Szerujemy średniowieczny kontent"

Najchętniej odwołuje się do sztuki średniowiecznej - sarkastycznej, obscenicznej, brutalnej i erotycznej. I podkreśla, jak blisko jest nam do ludzi, którzy żyli kilkaset lat temu. - Szerujemy podobne poczucie humoru i podobną potrzebę komentowania rzeczywistości - tłumaczy gościni Czwórki. - Jest to dla mnie niesamowite, że od tylu wieków posługujemy się groteską i właściwie śmiejemy się z tych samych rzeczy. Niestety mit "ciemnego średniowiecza" nadal jest podtrzymywany, zwłaszcza przez środowiska muzealnicze. Tymczasem każdy, kto ma kontakt ze sztuką, wie, że ta epoka nie była jednowymiarowa.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Sonia (@histeria.sztuki)

Gdzie podziały się "silne babki"?

W książce "Histeria sztuki. Niemy krzyk obrazów" Sonia Kisza przywołuje znane i mniej znane obrazy i rzeźby, by pokazać je w świeżym, buntowniczym świetle. Przedziera się przez tomy starych podręczników, przez tysiące lat fałszywych przekonań, przez wieki propagandy i metry kurzu. Robi to, żeby dotrzeć do ukrytych znaczeń sztuki europejskiej. Sztuki związanej z kobietami, z zapomnianym światem naszych przodkiń.

- Długo szukałam przedstawienia kobiecego gniewu w sztuce, szczególnie w kręgu judeochrześcijańskim. Nie było łatwo. W Starym Testamencie natrafiłam na Judytę - jedną z takich "silnych babek",  które twardo stąpały po ziemi - opowiada autorka książki. - Judyta była wdową, a to w Biblii był stan, który oznaczał większą wolność. W trakcie najazdu wojsk asyryjskich na Izrael Judyta uwiodła ich wodza Holofernesa i obcięła mu głowę i tym samym ocaliła swoje miasto.

Wściekła Judyta

- W sztuce męskocentrycznej artyści przedstawiali Judytę jako uwodzicielkę i piękną kobietę. Natomiast barokowa malarka Artemisia Gentileschi pokazała gniewne oblicze Judyty. Na obrazie uwieczniła scenę, w której bohaterka zabija Holofernesa - z ogromną siłą i wściekłością. Jest bohaterką. Ratuje swój naród - tłumaczy rozmówczyni Marty Matwiejuk.  

Zobacz także:

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Sonia (@histeria.sztuki)


Jak czytać obrazy?

Sonia Kisza tłumaczy też, dlaczego sztuki nie należy się bać. - Często myślimy, że bez pogłębionej wiedzy na temat artystki, artysty czy danego nurtu nie będziemy w stanie zrozumieć, co twórczyni czy twórca chciał nam przekazać. Ja namawiam, żeby z dziełem wejść po prostu w relację - wyjaśnia. - Niestety ani w szkole, ani w mass mediach nikt nas tego nie uczy. Tymczasem galerie i muzea nie są stworzone dla historyków sztuki, tylko dla ludzi. Kiedy włączymy emocje i nawiążemy więź z obiektem, możemy wiele dowiedzieć się o sobie. Zachęcam do tego, żeby nie tylko patrzeć, ale też widzieć. I zastanowić się, co i dlaczego wywołuje w nas poruszenie.

Posłuchaj
20:40 CZWÓRKA Pasjonauci - histeria sztuki 10.02.2024.mp3 Sonia Kisza o książce "Histeria sztuki. Niemy krzyk obrazów" (Pasjonauci/Czwórka)

***

Tytuł audycji: Pasjonauci

Prowadzi: Martyna Matwiejuk

Gość: Sonia Kisza (historyczka sztuki, autorka książki "Histeria sztuki. Niemy krzyk obrazów")

Data emisji: 10.02.2024

Godzina emisji: 10.15

kul/kormp

Czytaj także

Malarki warszawskie. Kobiecy rozdział sztuki nieprofesjonalnej

Ostatnia aktualizacja: 13.12.2022 14:36
Po opowieści o Nikiforze, najbardziej znanym reprezentancie nurtu nazywanego sztuką naiwną, w Państwowym Muzeum Etnograficznym w Warszawie przyszła kolej na panie. Marię Korsak, Leokadię Płonkową, Halinę Walicką i Łucję Mickiewicz łączy Warszawa, ale każda z nich w sztuce realizowała się w zgodzie ze sobą. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Paszporty Polityki 2023. Marta Nadolle wyróżniona w kategorii Sztuki Wizualne

Ostatnia aktualizacja: 17.01.2024 08:30
- Zanim zaczęłam malować, pisałam wiersze. Być może dlatego tak ważne jest dla mnie słowo. Coś, co usłyszę, lub sama wypowiem, staje się początkiem dla aktu twórczego - mówi Marta Nadolle, malarka i laureatka Paszportów Polityki 2023 w kategorii Sztuki Wizualne. 
rozwiń zwiń