Parki linowe, ćwiczenia, warsztaty - to wszystko sprzyja przygodzie. Program Akademia Pedagogiki Przygody, którego celem jest upowszechnienie nowoczesnych metod pracy z dziećmi, młodzieżą i dorosłymi, wykorzystuje przygodę jako czynnik sprzyjający rozwojowi oraz edukacji człowieka.
- Wydaje nam się, że po przygody trzeba jechać na drugi koniec świata, wejść na Kilimandżaro, zrobić sobie zdjęcia w drogich outdoorowych ubraniach i pływać w oceanie z rekinami. Sama też mam takie doświadczenia, ale kontakt z pedagogiką przygody nauczył mnie pokory i tego, że różni ludzie przeżywają przygodę w różny sposób. Dla niektórych przygodą jest już wyjście do parku, to przełamanie lęków i barier na najprostszym, codziennym poziomie - mówiła Katarzyna Krężałek.
Jak tłumaczyła, podczas zajęć z pedagogiki przygody wykorzystywane są najprostsze narzędzia, jak patyki, liny czy piłki, dzięki którym "można przeżyć bardzo wiele", a wszystko zależy od tego, jak wykorzystają je uczestnicy zajęć i jak zareagują w konkretnych sytuacjach. - Zakładamy, że przeżycie przygody wyzwala emocje, które coś w nas pozostawiają, potem możemy je przeanalizować, a przez to poznać lepiej siebie i to, jak funkcjonujemy w grupie - mówiła Krężałek.
Na czym dokładnie polega program?Jjak wyglądają zajęcia i do kogo są kierowane? I czym różnią się od... holenderskich? O tym w nagraniu rozmowy ze studia Czwórki.
***
Tytuł audycji: Pasjonauci
Prowadzi: Beata Kwiatkowska
Gość: Katarzyna Krężałek (Pracownia Nauki i Przygody)
Data audycji: 9.09.2018
Godzina audycji: 11.11
kd/pg