Rowerowe "loty w kosmos". Szymon Godziek na DarkFEST
- Codziennie trenuję jeżdżąc na rowerze i "katując" tricki. To jest moja pasja, i robię to, by osiągnąć sukces - opowiadał w rozmowie z Czwórką 15-letni Sebastian. - Ćwiczyć można wszędzie, bo każde miejsce jest najlepsze na rower. Zaczynałem na BMX-ie, potem dostałem od rodziców hulajnogę, ostatecznie złapałem zajawkę na MTB. Chcę robić coraz większy progress i coraz lepsze sztuczki.
13:56 czwórka cwk kazoorka 2021_05_30-11-09-02.mp3 Początek sezonu na warszawskiej Kazoorze (Co was kręci/Czwórka)
Jak przyznał, podczas zawodów na Kazoorze trasa jest dokładnie zaplanowana, ale jest też miejsce na improwizację. - Mam ustalone, co będę robił i na której hopie. Jeśli podczas przejazdu przychodzi mi do głowy dodatkowa sztuczka, robię ją, by mieć takie kombo i więcej punktów - tłumaczył. - Najtrudniejsze jest jednak oczekiwanie na swoją kolej. Najbardziej stresuję się przed przejazdem.
ABC scooteringu - ostra jazda na hulajnodze
Posłuchaj także:
Fot. Hanna Dołęgowska/Czwórka
- Na Kazoorze od 20 lat wyłaniani są zawodnicy najlepsi z najlepszych - mówił Michał "Szaszłyk" Borykowski i opowiadał, jakie tricki najtrudniej zrobić na kazurskiej trasie. Jak podkreślał ekspert, to miejsce, w którym pojawiają się młode rowerowe talenty. - Każdy wybiera swoją ścieżkę kariery. Niektórzy przyjeżdżają tu po to, by po prostu dobrze się bawić, pojeździć, polatać. To dla nich hobby, które z czasem się "wypala" - mówił "Szaszłyk". - Inni są tu po to, by robić progres. Warunki są z roku na rok coraz lepsze, więc można się rozwijać, robić coraz bardziej skomplikowane tricki. Myślę, że w Polsce rośnie światowa czołówka tego sportu - podkreślał. Jak tłumaczył - to sport wymagający. - Skakanie wymaga pełnej koncentracji, łatwo nabawić się kontuzji robiąc nawet proste rzeczy.
Fot. Hanna Dołęgowska/Czwórka
Warszawska Górka Kazurka to dla wielu miejsce, w którym rozpoczynali swoją przygodę z kolarstwem grawitacyjnym. Podczas otwarcia kazurskiego sezonu odbyły się więc także szkolenia. - Mamy nadzieję, że każdy dostał choć kilka wskazówek, które pozwoliły mu poprawić technikę jazdy - mówiła Natalia Budner, instruktorka kolarstwa grawitacyjnego. - Jeśli na rowerze jest się totalnym laikiem, zaczynamy od zjazdu ze zwykłej góry w odpowiedniej pozycji, uczymy się hamować, odciążać i dociążać rower. Potem przechodzimy na pumptracki i jeździmy bez pedałowania, dopiero ostatecznie to, czego się nauczyliśmy przekładamy na bezpieczne hopki. Uczymy się odrywać przednie koło od ziemi, a na końcu skakać.
***
Tytuł audycji: Co Was kręci?
Prowadzi: Hanna Dołęgowska
Data emisji: 30.05.2021
Godzina emisji: 11.35
kd