Odpowiedź na to pytanie chciałoby poznać wiele osób. Tym bardziej, że potocznie nazywana "kranówka" na pewno jest tańsza od wody mineralnej.
Jak smakuje, jak pachnie, jak wygląda woda, z której parzymy herbatę i czy bez obaw można ją pić? Alicja Dusza uczestniczyła w jednym z badań jakości wody:
Czy pani w taki upał pije dużo wody?
- Staram się 1,5 litra wody mineralnej.
- 3 litry może więcej.
Czemu nie z kranu?
- Bo w Warszawie woda jest wstrętna. Zdarzyły się problemy z żołądkiem, kiedy napiłam się takiej wody, więc unikam.
- Jest przede wszystkim żółta.
Pani Barbara z warszawskiego Mokotowa również chciała rozwiać wszelkie wątpliwości dotyczące wody, która płynie w jej kranie. Dlatego zgodziła się na przeprowadzenie badań jakości wody.
- Dla naszego bezpieczeństwa, chcemy wiedzieć jaką wodę pijemy, tym bardziej, że w domu jest 2-letnie dziecko, które też tą wodę spożywa.
Dr Krzysztof Pankiewicz – chemik z Poznania: - Wodę z kranu możemy pić bezpiecznie. Jeśli nam smakuje, możemy pić taką jaka jest, jeśli mamy zastrzeżenia do smaku i zapachu, to są urządzenia, poprawiające smak czy zapach, np. filtry.
Czy pijąc wodę z kranu mogą być rewolucje żołądkowe?
Dr Krzysztof Pankiewicz: - Jeśli pijemy wodę, która jest monitorowana, a wymogi sanitarne co do tej wody są jasne, taka sytuacja nie ma prawa się wydarzyć. Jeśli słyszymy, że gdzieś wykryto bakterie coli, to wodociąg został zamknięty i nie wskazane jest picie tej wody. Takie sytuacje świadczą o tym, że te służby sanitarne swoją pracę wykonują.
Jan Bondar z Gł. Inspektoratu Sanitarnego: - Woda przeznaczona do picia w Polsce jest stale monitorowana, badana. Taka wodę można spokojnie pić prosto z kranu. Ja mieszkam w Markach, nie wiem skąd jest ujęcie, ale piję wodę z kranu.
Dr Paweł Grzesiowski – epidemiolog: - Ja wolę wodę butelkowaną, zwłaszcza podczas upałów, gdy szybko dochodzi do namnażania bakterii. Woda jest słabą pożywką dla bakterii, ale im wyższa jej temperatura tym łatwiej te bakterie się w niej wyhodują. W tych upałach zalecałbym więc wodę butelkowaną lub przegotowaną z kranu.
Dr Krzysztof Pankiewicz: - Tutaj jest taka woda z kranu, że dziwiłbym się gdyby ktoś kupował wodę.
Pić wodę z kranu czy nie… Wybór należy do Państwa.