A zatem spróbujmy dobrać wino do takiej oto przystawki. Małe kawałki kalafiora blanszujemy i wkładamy do zimnej wody. Gotujemy brokuły. Nie za długo by nie straciły intensywnej, zielonej barwy.
Po ugotowaniu, wkładamy je do lodu, a potem miksujemy je z białym serkiem homogenizowanym, solą, pieprzem, czerwonym pieprzem seczuańskim, jedną z najbardziej aromatycznych przypraw tego typu, dalej z drobniusieńko pokrojonymi pomidorami, które wysuszyliśmy w piekarniku, z oliwą z oliwek i z miętą. To będzie krem, którym polejemy krewetki i ogórka, pokrojone w drobniutkie kwadraciki.
Do krewetek i ogórka dodajemy pociętą "cilantro" czyli zielone liście kolendry, mięty pieprzowej, pietruszki, startej skórki z cytryny. Wszystko to pokropimy sokiem z limonki, posypiemy ostrym, zatykającym dech w piersiach pieprzem cayenne i polejemy kremem brokułami dekorując całość listkami pachnącej, zielonej mięty.
Jakie do tego wino? Najlepiej znad Loary. Sauvignon Blanc, o silnym aromacie ziół i smaku tropikalnych owoców.
Aby dowiedzieć się więcej na temat doboru win do potraw, wystarczy kliknąć w ikonę dźwięku w boksie "Posłuchaj" w ramce po prawej stronie.
Audycji "Kulisy Kulinarnej Akademii" można słuchać w poniedziałki o 7.40 oraz w czwartki o 16.50.