Wymieranie pszczół. "Bez nich czeka nas zagłada"
Nosemoza wywoływana jest przez grzyby z rodzaju nosema. Atakują one nabłonek pszczelego jelita, w wyniku czego owady te są niedożywione i osłabione, a przez to bardziej podatne na inne choroby. Fumagilina, antybiotyk, którym dotychczas zwalczano nosemozę, okazał się być toksyczny dla ludzi, więc został wycofany z obiegu. Dlatego naukowcy z Lublina stworzyli substancję bezpieczną zarówno dla zwierząt jak i dla nas. - Nasze badania oparliśmy o rośliny adaptogenne, czyli takie, które ogólnie podnoszą i stabilizują odporność. Są to m.in. miłorząb, cytryniec, czy żeń szeń - mówi dr hab. Aneta Ptaszyńska. - Podawaliśmy je w wielu pasiekach i obserwowaliśmy ich pozytywny wpływ na pszczoły.
W jaki sposób badacze z z Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie i Uniwersytetu Jagiellońskiego będą starali się rozpowszechnić preparat, by pomóc pszczołom? W jaki sposób skutecznie podawać go owadom? O tym w nagraniu materiału reporterskiego, który przygotowała Weronika Puszkar.
***
Tytuł audycji: Stacja Nauka
Prowadzi: Patryk Kuniszewicz
Data emisji: 29.10.2018
Godzina emisji: 12.40
kd/ac