Polibas - bidegradowany plastik. Zakop go, zapomnij i niech zasila rośliny

Od lat nie umiemy zrezygnować z plastiku. Arkadiusz Pawlik, student inżynierii materiałowej, zdecydował, że w tej sytuacji powinniśmy go oswoić, tak by działał z korzyścią dla nas i środowiska. Tak powstał polibas - biodegradowalny plastik. 

Arkadiusz Pawlik stworzył biodegradowalny plastik - polibas

Foto: shutterstock.com/Teerasak Ladnongkhun

Na Uniwersytecie Przyrodniczym w Poznaniu zorganizowano DemoDay, wydarzenie podczas którego młodzi wynalazcy przedstawiali swoje pomysły. Ma ono na celu prezentację przeróżnych innowacji opracowanych na uczelni, by zaznajomić z nimi świat biznesu, by projekty nie pozostały jedynie na kartach prac naukowych, a miały szanse być wdrożone. 

Na DemoDay ze swoim pomysłem pojawił się też Arkadiusz Pawlik, który stworzył biodegradowalny plastik. - Plastik będzie cały czas. Tworzywa sztuczne są i będą obecne w naszym życiu. Skoro więc nie możemy bez nich żyć, spróbujmy je oswoić - mówi student inżynierii materiałowej w rozmowie z Szymonem Majchrzakiem. - Mój pomysł to polibas, tworzywo do zastosowania nie tylko w agrotechnice, ale również w pozostałych dziedzinach - dodaje. 

Dzięki zastosowaniu, przez Arkadiusza Pawlika, w mieszance materiałów pochodzących ze skał wulkanicznych, powstało tworzywo biodegradowalne. Gdy rozkłada się gleba może zyskać kilka cennych minerałów. Hasłem promującym koncepcje studenta jest 3 x Z, będące parafrazą studenckiego powiedzonka "Zakuć, Zdać, Zapomnieć". W projekcie rozmówcy Czwórki trzy "Z" oznaczają: "Zakop, Zapomnij, Zbieraj wyższe plony".

Posłuchaj

03:58 czwórka stacja nauka 12.01.2023.mp3 O polibasie - biodegradowalnym plastiku opowiada Arkadiusz Pawlik (Stacja Nauka/Czwórka)

 

- Pył mineralny, którego używam, ma w sobie składniki mineralne, które wpływają na glebę, powodują, że chemia gleby jest odpowiednia dla roślin, co potwierdzone jest naukowo - wyjaśnia. - Jeśli kupujemy świeże zioła w polipropylenowych doniczkach, to gdy przynosimy je do domu przesadzamy do większej donicy. Przy zastosowaniu osłonki z polibasu moglibyśmy zakopać je wraz z doniczką. Ona po pewnym czasie rozłoży się i zasili glebę naszych roślin - dodaje. 

W procesie rozkładu polibasu biorą udział małe mikroorganizmy, które znamy z procesu kompostowania. 

Dziś wyprodukowany przez Arkadiusza Pawlika polibas osiąga grubość kartki papieru, możemy być lekko cieńszy lub grubszy. Jego kolor jednak jest odrobinę szary, za sprawą wulkanicznego pyłu używanego w mieszance. - Rośliny rosną lepiej na wulkanicznej glebie - podkreśla. - Dzięki polibasowi oddajemy im to, co zabraliśmy. 

***

Tytuł audycji: Stacja Nauka

Prowadzenie: Weronika Puszkar 

Materiał: Szymon Majchrzak 

Data emisji: 12.01.2023

Godzina emisji: 12.21

pj