Pani Bum i jej muzyczny "bal w klimacie retro"

- Staram się muzycznie zaskakiwać, zamiast podążać w kierunku elektroniki, łączę klimaty retro - mówiła w rozmowie z Czwórką. - Mieszkam, miksuję utwory Mieczysława Fogga i George’a Michaela. I to działa.

Zdjęcie ilustracyjne

Foto: Larina Marina/Shutterstock

Marta Baum zaczynała od gry na gitarze wraz ze swoim bratem. Z czasem dołączyła do tego inne instrumenty i dziś funkcjonuje jako diskdżokejka pod pseudonimem Pani Bum. - Bardzo lubię małe koncerty, gdy gram dla kilku osób tworzy się kameralna atmosfera. Ale lubię też grać dla tłumów, choć to bardziej wymagająca i stresująca sytuacja - opowiadała w rozmowie z Czwórką. - Okulary przeciwsłoneczne tworzą wrażenie bariery między mną a publicznością. Choć uwielbiam być w centrum uwagi, czasem lubię wejść w rolę obserwatora.

Cieszę się, gdy mogę wejść w interakcję z publicznością. Wymieniamy się wówczas energią, bawimy się wspólnie formą muzyczną. Pani Bum 

Ostatnio koncertowała w plenerze, i jak podkreśla, to inspirujące doświadczenie. - W otwartej przestrzeni można stworzyć prawdziwy bal. Ludzie wychodzą na spacery do parku i nagle gdzieś "wykluwa się" postać, grająca muzykę. Robienie tak nieprzewidywalnych rzeczy jest przygodą - mówiła Pani Bum.

A gdzie usłyszeć będzie można Panią Bum w ciągu najbliższych, letnich miesięcy i czym zaskoczy swoich odbiorców? O tym w nagraniu rozmowy, przygotowanej przez Dominikę Klimek. W programie rozmawialismy także z DJ-em z Wąsem, czyli Błażejem Szkudłapskim, który polecał m.in. polską muzykę retro. 

***

Tytuł audycji: Czat Czwórki

Prowadzi: Piotr Firan

Data emisji: 5.06.2018

Godzina emisji: 16.10

kd