Czy jesteśmy w stanie pomóc uchodźcom?

Tysiące uchodźców forsują granicę turecko-grecką. Dochodzi do starć z policją, obozy dla uchodźców są przepełnione, media donoszą o dramatycznych wydarzeniach na łodziach, które próbują przybić do brzegów greckich wysp. 

Migranci na granicy turecko-greckiej

Foto: PAP/EPA/SEDAT SUNA

Koronawirus. Czy jest się czego bać?

"Gasimy pożary, nie mamy długofalowych rozwiązań"

- Wdrażanie takowych nie jest rzeczą łatwą, czasem, wręcz niemożliwą - mówiła dr Magdalena El Ghamari. Rząd w Berlinie już zaapelował do uchodźców, by nie przyjeżdżali do Niemiec i nie wierzyli w słowa Erdogana o rzekomo otwartych wrotach do Unii. W związku z zaistniałą sytuacją uaktywniła się agencja ochrony granic "Frontex". Do Grecji przesyłany jest sprzęt i wsparcie w charakterze dodatkowych funkcjonariuszy agencji.

W co wierzą współcześni Polacy?

Szef Międzynarodowego Czerwonego Krzyża zwraca uwagę, że po raz kolejny człowiek jest narzędziem w grze politycznej. Zaapelował też o godne traktowanie uchodźców. Pod koniec czerwca w Brukseli ma zostać zorganizowane spotkanie darczyńców, którzy będą w stanie pomóc uchodźcom z Syrii. 

Kto jest winny zaistniałej sytuacji?

Jak przekonywała dr Magdalena El Ghamari z Collegium Civitas w tym przypadku nie ma prostych odpowiedzi. - Ludzie od zawsze byli wykorzystywani jako element gry politycznej. Tak naprawdę zarzewia tego konfliktu można szukać już w 2004 roku. Afganistan jest w rozsypce z tlącym się w tle konfliktem etnicznym, od 2003 roku nie ustabilizowała się sytuacja w Iraku, trwa wojna w Syrii i konflikt turecko-kurdyjski, izraelsko-palestyński i wojna w Jemenie.

Młodzi, piękni, zadłużeni. Polaków życie na kredyt

- Cała Afryka Północna zdziesiątkowana jest przez byłe dyktatury, działalność szerzą organizacje terrorystyczne, które pojawiły się w miejscu byłych dyktatur. Każdy chce rozkładać karty w rejonie Dalekiego i Bliskiego Wschodu - mówiła ekspertka. 

Jak pomóc uchodźcom?

Właściwie od początku kryzysu w Syrii staramy się nieść pomoc humanitarną - mówiła Aleksandra Rutkowska z Polskiego Centrum Pomocy Międzynarodowej. - Sytuacja w północno-zachodniej Syrii jest dramatyczna. To miejsce, w którym w ciągu ostatnich trzech miesięcy na jeden obszar Syrii przybyło milion ludzi.

Samotność w związku. Znak czasów i nastawienie na "ja"

- Łącznie jest ich ponad cztery miliony. Nazywają to miejsce nową Strefą Gazy, bo na małym obszarze tłoczą się setki tysięcy osób. Są to rodziny, które przed wojną uciekają już trzeci, czwarty raz, od lat są ofiarami konfliktu zbrojnego - komentowała. 

***

Tytuł audycji: Czat Czwórki

Prowadzi:  Piotr Firan 

Gość: dr Magdalena El Ghamari (Collegium Civitas), Aleksandra Rutkowska (Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej)

Data emisji: 9.03.2020

Godzina emisji: 15.10

ac/kd