Rok w Arktyce. "Nie ma nic piękniejszego"

Niskie temperatury, mroźny wiatr i zapierające dech w piersiach, choć monotonne, widoki - to codzienność na arktycznych stacjach polarnych. - To było absolutnie fascynujące doświadczenie - mówił Robert Pogorzelski, który wraz z naukowcami PAN spędził rok w Arktyce.

Jak żyje się w nieprzyjaznym arktycznym środowisku?

Foto: Pixabay.com/Public Domain

Jak przekonuje Robert Pogorzelski, by dostać się do ekipy, badające arktyczne lody przez rok, same umiejętności i wiedza nie wystarczą, a testów, które trzeba przejść, jest mnóstwo. - Elementami rekrutacji na taką wyprawę są m.in. badania medyczne, których wielu, mimo dobrych merytorycznych kwalifikacji, nie przechodzi - mówił podróżnik. - W trakcie wyprawy prowadzono na nas także testy psychologiczne.

W Czwórce Pogorzelski opowiadał m.in., jak żyje się i pracuje w całkowitej izolacji z określoną grupą ludzi, ale także wspominał, co było dla niego najtrudniejsze podczas tego roku i co najbardziej zaskoczyło go podczas... arktycznego lata. W programie Justyna Tylczyńska  zapytała też słuchaczy Czwórki, jak wyobrażają sobie arktyczną codzienność.

***

Tytuł audycji: "Czat Czwórki"

Prowadzi: Piotr Firan

Goście: Robert Pogorzelski (uczestnik rocznej wyprawy polarnej Polskiej Akademii Nauk)

Data emisji: 6.09.2016

Godzina emisji: 16.10

kd/pj