Odwyk od internetu. Czy jesteśmy uzależnieni?
- Dobre wiadomości nie cieszą się popularnością wśród czytelników, dlatego nie ma ich w mediach wiele - tłumaczy dr Kinga Przybysz-Polakowska, medioznawca. - Jeden z rosyjskich magazynów przeprowadził eksperyment i umieścił w swoim serwisie na szczycie same dobre wiadomości. Skończyło się na tym, że liczba odbiorców spadła o dwie trzecie - wymieniała. - Praktyka mediów pokazuje, że sprawdza się raczej zasada, że sprzedaż jest wtedy, kiedy jest "krew". Czyli informacje negatywne.
18:52 8 wrzesień 2020 15_10_14_CZWÓRKA_Czat.mp3 8 września to Dzień Dobrych Wiadomości. Oto, dlaczego warto je czytać! (Czat Czwórki)
E-uzależnienie. jak uwolnić się od newsów w sieci?
Jak przekonywała jednak psycholog dr Ewa Jarczewska-Gerc sam fakt, że negatywne wiadomości się "klikają" nie oznacza jeszcze, że je lubimy. - Działa tu m.in. mechanizm zwany "asymetrią negatywno-pozytywną".
Pierwotny instynkt, który mamy, każe nam sprawdzać negatywne wiadomości, bo dla przetrwania są one po prostu ważniejsze. Chcemy wiedzieć, że powinniśmy uciekać, bo coś nam grozi. To bardziej istotne, niż fakt, że ktoś poznał miłość swojego życia.
Czytaj także:
Jak przekonywała, wiadomości dotyczące "zła na świecie" sprawiają, że tego zła nie ubywa, a wręcz przeciwnie. - To samonapędzający się mechanizm. Serwisy informacyjne wpływają na nas bardzo silnie. Wywołują emocje, ludzie chłoną, więc treści negatywne, pełne agresji i nieświadomie przejmują te wzorce. A jeśli to są zachowania złe, to poziom agresji, czy smutku w nas także rośnie. Młodzi ludzie, którzy oglądali w czasie pewnych badań starość, wychodzili potem z sali garbiąc się. To analogia - tłumaczyła ekspert.
Jak podkreślała, ekscytujemy się z reguły negatywnymi wiadomościami, które nas bezpośrednio nie dotyczą. - To takie cierpienie na sucho, po prostu szukamy emocji, energetyzujemy się cudzym nieszczęściem - mówiła dr Ewa Jarczewska-Gerc. - Działa jednak także zasada, że bardziej interesuje nas to, co dzieje się bliżej nas. Jeśli tragedia wydarzy się na przykład poza granicami kraju, musi być "odpowiednio większa", by przykuć naszą uwagę - dodała dr Kinga Przybysz-Polakowska.
Czytaj także:
Na polskim rynku istnieją jednak media serwujące wyłącznie dobre wiadomości, i jak przekonuje dr Ewa Jarczewska-Gerc, na dłuższą metę to ma szansę się sprawdzić. - Jeśli zaczniemy skupiać się głównie na pozytywnych aspektach naszego życia, z czasem pewnie przyniosłoby to równie pozytywną zmianę - tłumaczyła ekspert.
- A jeśli jesteśmy uzależnieni od internetu, zamiast wciąż sięgać po serwisy newsowe poczytajmy książkę, spożytkujmy ten czas na naukę francuskich słówek, uprawiajmy sport, zróbmy coś pożytecznego.
A o tym, jak Czwórkowi dziennikarze starają się wyszukiwać pozytywne wiadomości do naszych serwisów z Maciejem Oswaldem rozmawiała Anna Depczyńska.
***
Tytuł audycji: Czat Czwórki
Prowadzi: Piotr Firan
Goście: dr Kinga Przybysz-Polakowska (medioznawca, Instytut Analiz Społecznych Quantum), dr Ewa Jarczewska-Gerc (psycholog społeczny z Uniwersytetu SWPS)
Data emisji: 08.09.2020
Godzina emisji: 15.07
kd