Czy niż demograficzny wyrówna szanse na uczelniach?

Ostatnia aktualizacja: 23.11.2022 18:30
- Młodzież z obszarów wiejskich obecnie stanowi 33 procent ogółu studentów - mówi dr Krzysztof Wasielewski z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. W dalszym ciągu jest ich mniej niż studentów pochodzących z miast. Sprawdzamy, dlaczego tak się dzieje.
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjneFoto: shutterstock.com/Pla2na

Zespól w składzie dr hab. Dominik Antonowicz, dr Krzysztof Wasielewski oraz dr Jarosław Domalewski na łamach "Tertiary Education and Management" opublikował wnioski z badań dotyczących dostępności studiów dla młodzieży wiejskiej. Socjolodzy z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu zauważyli, że w ciągu ostatniej dekady dostęp do miejsc na studiach dla młodzieży wiejskiej wyraźnie się poprawił. 

- Wynika to z niżu demograficznego, który notujemy od 2005 roku i który ma wpływ na szkolnictwo wyższe. Od tamtego czasu liczba studentów spadła o milion - tłumaczy rozmówca Piotra Firana. - Beneficjentem niżu demograficznego okazała się młodzież o niższym statusie, zwłaszcza ta z obszarów wiejskich.


Wyraźny wzrost

- Jest ich mniej na uczelniach, ale zdecydowanie więcej niż 20 lat temu. Obecnie stanowią 33 procent ogółu studentów - mówi gość Czwórki. - 20 lat temu było to 16 procent. Z analiz badaczy wynika, że wzrost jest widoczny we wszystkich typach uczelni. Kluczowa dla obecności młodzieży wiejskiej na uczelniach jest wielkość ośrodka - im większe miasto, tym mniejszy odsetek młodzieży ze wsi.

Dotyczy to także bardziej prestiżowych uczelni. Autorzy badania zauważają, że na najbardziej prestiżowych uczelniach i kierunkach studiów młodzież ze wsi wciąż jest niedoreprezentowana. Mimo że w ostatnich latach coraz odważniej się tam pojawia, to jednak częściej wybiera uczelnie w pobliżu miejsca zamieszkania.


Sprzyjający niż demograficzny

Jednym z powodów, dla których młodzież wiejska wybiera mniej prestiżowe szkoły, jest różnica w poziomie nauczania pomiędzy szkołami średnimi na ich obszarze i w dużych miastach.

- Najczęściej ta młodzież wybiera kierunki studiów, które są mniej selektywne, na które łatwiej się dostać, które zapewniają edukację, podjęcie po nich pracy, zdecydowanie rzadziej są to kierunki, które są definiowane jako bardziej prestiżowe i które trudniej ukończyć - wyjaśnia dr Krzysztof Wasielewski. - Częściej możemy spotkać ich na studiach rolniczych. Młodzież wiejska chętnie także studiuje na kierunkach społecznych, humanistycznych, teologicznych. Rzadziej spotkamy ich na prawie, psychologii czy kierunkach informatycznych.

Wyrównanie szans edukacyjnych

Specjalista podkreśla, że dla wyrównania szans w dostępie do uczelni wyższych ważne jest wyrównanie poziomu edukacyjnego już na poziomie szkoły średniej. Potrzebne są także działania systemowe, które będą wspierać młodzież wiejską. - Obok celowanych stypendiów powinniśmy również mówić o doradztwie edukacyjnym w szkolnictwie średnim - mówi gość Czwórki. - Jest to obszar zupełnie zaniedbany. Ważne, żeby młodzież wiejska miała świadomość, gdzie i co można studiować.


Posłuchaj
10:43 Czwórka/Czat Czwórki - młodzież wiejska na studiach 23.11.2022.mp3 O dostępie młodzieży z obszarów wiejskich do uczelni wyższych mówi dr Krzysztof Wasielewski z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu (Czat Czwórki/Czwórka)

 

***

Tytuł audycji: Czat Czwórki

Prowadzi: Piotr Firan

Gość: dr Krzysztof Wasielewski (Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu)

Data emisji: 23.11.2022

Godzina emisji: 15.15

aw/pj/kor

Czytaj także

Jak jąkanie się wpływa na funkcjonowanie na studiach i na uczelni?

Ostatnia aktualizacja: 20.10.2022 17:30
Jąkanie się dotyka około 40 mln ludzi na świecie i ok 400 tys. ludzi w Polsce. Część z nich to studenci i akademicy. Nie jest im łatwo, często przez swą dysfunkcję rezygnują z marzeń. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Polskie uczelnie przyjazne dla wszystkich studentów? "Jest coraz lepiej"

Ostatnia aktualizacja: 15.11.2022 20:04
- Problemem jest generalnie kwestia rozumienia, czym jest niepełnosprawność. Nie każdą niepełnosprawność widać na pierwszy rzut oka - podkreślała Anna Rutz, ekspert ds. wyrównywania szans z UAM w Poznaniu. - Choć dużo się już zmieniło w tym obszarze, wciąż równie dużo jest do zrobienia. 
rozwiń zwiń