Styczeń to dla wielu maturzystów czas przygotowań do najważniejszej szkolnej imprezy - studniówki. Odbywają się one w szkołach, restauracjach i hotelach. Ceny za ten wieczór są zróżnicowane, zależą od szkoły, miasta oraz zasobności rodziców. - Słyszałam, że w jednej z warszawskich szkół trzeba zapłacić 1100 zł - mówi Alina Czyżewska, członkini Sieci Obywatelskiej WatchDog. - Jednocześnie, w Poznaniu cena studniówki w jednym z liceów wynosi "tylko" 200 zł.
To pierwsza "dorosła" impreza nastolatków. Jest ważnym wydarzeniem nie tylko w życiu młodych ludzi, ale także szkoły. Jednak wiele przez lata się zmieniło. - Jeżeli studniówka odbywa się w szkole, to owszem, jest imprezą szkolną. Wtedy mogą obowiązywać wszystkie przepisy i regulaminy wydane przez szkołę - tłumaczy gość Czwórki. - Ale jeżeli studniówka jest organizowana w restauracji, hotelu czy innym lokalu, to nie jest już impreza szkolna. Jednak rady rodziców i same władze szkoły zachowują się tak, jakby to była impreza nadzorowana przez szkołę, określając, czy młodzież ma jakieś prawa czy nie.
W opinii Aliny Czyżewskiej z prawnego punktu widzenia studniówki to zawiła kwestia. - Przede wszystkim nauczyciele nie są wieczorem w pracy, więc nie muszą uczniów pilnować - wyjaśnia. - To też oznacza, że nie mogą straszyć naganą za nieodpowiednie, ich zdaniem, zachowanie.
Powstają regulaminy studniówkowe, które wymagają podania danych także osoby towarzyszącej, łącznie z PESEL-em. - Zgodnie z RODO takie zapisy nie mają uzasadnienia - przekonuje gość audycji. - Organizator studniówki nie ma podstaw do gromadzenia i przetwarzania takich danych.
Zobacz także:
Kiedyś na studniówkach obowiązywał strój galowy. Od tamtych czasów wiele się zmieniło. Dziś liczą się aktualne trendy w modzie. Jak przekonuje Alina Czyżewska, nikt nie powinien ingerować w wybór stroju na tę imprezę. Uważa też, że polonez nie musi być tańcem obowiązkowym. Jeżeli ktoś nie chce go tańczyć, nie powinien czuć przymusu. - Idąc dalej, nie powinno być żadnej cenzury muzycznej, o ile w utworach nie pojawiają się hasła nawołujące do nienawiści rasowej i etnicznej - tłumaczy rozmówczyni Mateusza Kulika. - Uczniowie powinni mieć wpływ na wybór muzyki.
Studniówka to czasem duży wydatek i zawsze mamy prawo dopytać, na co będą wydane nasze pieniądze. - Często to komitet studniówkowy złożony z rodziców decyduje, jak będą wykorzystane fundusze. Wybierają fotografa, DJ-a itd., czasem windują koszty, które w trakcie zbiórek mogą się zwiększać - tłumaczy Alina Czyżewska. - W Polsce się mówi, że nieelegancko rozmawiać o pieniądzach, ale wyrzućmy to twierdzenie do kosza. Mamy prawo pytać o to, na co idą nasze pieniądze, i zaingerować, gdy okaże się, że niektóre atrakcje są zbędne.
14:45 Czworka/Czat czwórki - studniówki 11.01.2023.mp3 Alina Czyżewska, członkini Sieci Obywatelskiej WatchDog, o studniówkowych grzechach (Czat czwórki/Czwórka)
***
Tytuł audycji: Czat Czwórki
Prowadzi: Mateusz Kulik
Gość: Alina Czyżewska (członkini Sieci Obywatelskiej WatchDog)
Data emisji: 11.01.2023
Godzina emisji: 15.15
aw