XX-lecie międzywojenne. "Pumpy, boby, gwiazdy kina"

Ostatnia aktualizacja: 14.08.2016 11:20
- Wszystko to, co dokonało się w naszym kraju w okresie międzywojnia, to efekt determinacji i pracy u postaw. Postawiono na rozwój szkolnictwa i kulturę. Kino zawładnęło wyobraźnią Polaków - opowiada Izabela Mrzygłód.
Audio
  • O tym, jak wyglądało życie Polaków w okresie XX-lecia międzywojennego opowiada Izabela Mrzygłód z Muzeum Historii Polski (Zaklinacze Czasu/Czwórka)
Modę na spodnie typu pumpy w polskim kinie lansował m.in. Eugeniusz Bodo - jeden z największych amantów XX-lecia międzywojennego
Modę na spodnie typu pumpy w polskim kinie lansował m.in. Eugeniusz Bodo - jeden z największych amantów XX-lecia międzywojennegoFoto: PAP/archiwum

Tym, kim dziś dla nastolatek są Liam Hemsworth albo Robert Pattinson, wówczas byli Eugeniusz Bodo i Adolf Dymsza. - Fanki zbierały albumu, do których wklejały zdjęcia swoich idoli, wydawane były także magazyny filmowe z wywiadami z gwiazdami - wymienia gość Czwórki i dodaje, że oprócz amantów kina ówczesnymi celebrytami byli również sportowcy - zwłaszcza lotnicy, tenisistki oraz dyskobolka, która w 1928 roku została Miss Igrzysk Olimpijskich w Amsterdamie.

Co było modne w XX-leciu międzywojennym, w jaki sposób kostium kąpielowy i polski fryzjer przyczynili się do emancypacji kobiet oraz dlaczego bitwa z 1920 roku nazywana jest "Cudem nad Wisłą" - tego m.in. dowiesz się słuchając nagrania z audycji.

***

Tytuł audycji: Zaklinacze czasu

Prowadzą: Anna Hardej, Jakub Jamrozek

Gość: Izabela Mrzygłód (Muzeum Historii Polski, "Kultura Liberalna")

Data emisji: 13.08.2016

Godzina emisji: 14.15

kul

Czytaj także

Przydomki władców. Skąd się brały?

Ostatnia aktualizacja: 11.07.2016 15:21
- Nadawanie przydomków władcom to dokładnie taki sam mechanizm jak ten, który działa, gdy podczas kolonii czy obozów dzieci przezywają się nawzajem - tłumaczył historyk Łukasz Przybyłek.
rozwiń zwiń
Czytaj także

PRL. "Im było mniej, chciało się więcej"

Ostatnia aktualizacja: 23.07.2016 15:00
- Popkultura kwitła, choć była limitowana. Wystarczy wspomnieć dwa programy Telewizji Polskiej i olbrzymią popularność "Pszczółki Mai" - bajki dla dzieci, która szybko uzyskała status kultowej - opowiada Bartek Koziczyński, autor książki "333 popkultowe rzeczy... PRL".
rozwiń zwiń