Hannibala Barkasa uznajemy za wielkiego wroga Rzymu, świetnego dowódcę. Czy był geniuszem? - To zależy - odpowiada Czwórkowy ekspert. - Hannibal o sobie miał bardzo duże mniemanie. Jeśli spojrzymy w teksty źródłowe z rzekomego spotkania, które de facto miało miejsce, ze Scypionem Afrykańskim, to jest informacja, że panowie sobie rozmawiali, kto był największym wodzem w starożytności. Hannibal odpowiedział, że pierwszym był Aleksander Wielki, drugim Pyrus, a trzeci to ja - opowiada.
Wizja Hannibala - przeniesienie wojny z Sycylii, przez Hiszpanię, na teren Italii była genialna strategicznie dr hab. Krzysztof Jakubiak
Brak skromności to charakterystyczna cecha wojowników tamtych czasów. Hannibal, mimo że wychowany na dworze musiał udowodnić etos wojownika, gdyż nie przechodził on z ojca na syna. Sprawdzanie się w boju i intelektualnych rozrywkach należało do jego obowiązków.
- Chcę myśleć, że uprzedzenie Hannibala do Rzymu nie wynikało z uprzedzeń, a z konieczności politycznych - mówi Krzysztof Jakubiak z Instytutu Archeologii Uniwersytetu Warszawskiego. - Należy zapytać, czy mówimy o nienawiści, czy może respekcie. To była walka o strefy wpływów. Konflikt Kartaginy z Rzymem był nieunikniony - dodaje.
Seksbiznes w antyku. "Działał na większą skalę niż dziś"
Jakie mogło być dzieciństwo Hannibala? Czy miał być złożony w ofierze? Dlaczego informacje o nim należy czytać przez pryzmat tego, że historię piszą zwycięzcy? Czy już wtedy możemy mówić o propagandzie politycznej? A także jak zorganizowane było społeczeństwo państwa kartagińskiego? O tym w nagraniu rozmowy.
***
Tytuł audycji: Zaklinacze czasu
Prowadzą: Ania Hardej i Jakub Jamrozek
Gość: dr hab. Krzysztof Jakubiak (Instytut Archeologii Uniwersytetu Warszawskiego)
Data emisji: 11.08.2018
Godzina emisji: 14.15
pj