Latanie po koronawirusie. "Ludzie nie zrezygnują z podróżowania"
Kina samochodowe to jeden z ostatnich bastionów kultury, który nie musiał nic zmieniać w swych działaniach przez pandemię koronawirusa. One znów zyskują na popularności w wielu miejscach świata.
- Pierwsze kino samochodowe otwarto w 1933 roku w New Jersey w USA, ale to w latach 50. i 60. XX wieku w Stanach ta rozrywka święciła triumfy - mówi Andrzej Mazuruk, twórca internetowy. - Ze względu na popkulturę kina samochodowe kojarzymy głównie ze Stanami Zjednoczonymi. Jednak i tam powoli zaczęły one odchodzić w zapomnienie, ludzie wybierali tradycyjne kina - dodaje.
ZOBACZ TAKŻE Zostań w domu z Czwórką - koncerty, podcasty, nauka >>>
W dobie pandemii ludzie wracają do kin samochodowych. Szczególnie jest to widoczne w Niemczech czy Korei Południowej. Z naszą zachodnią granicą wyprzedają się wszystkie bilety, a Koreańczycy odnotowują trzydziestoprocentowy wzrost sprzedaży.
- Siedząc we własnym samochodzie, dostrajamy radio do odpowiedniej częstotliwości i słyszymy ścieżkę dźwiękową z danego filmu - wyjaśnia rozmówca Mateusza Kulika. - Widzimy film na dużym ekranie, a dźwięk nie jest rozpraszany przez warunki atmosferyczne. Słyszymy wszystko idealnie, bo głośniki mamy tuż przy sobie - dodaje.
Popularność tego typu miejsc rozrywki w Niemczech i Korei może być spowodowana dużym związkiem tych krajów z kulturą amerykańską poprzez żołnierzy stacjonujących w wielu bazach wojskowych. Andrzej Mazaruk podkreśla, że kina samochodowe nie są w tych krajach nowością, tylko dziś widać zwiększone zainteresowanie nimi.
Władze Korei podkreślają, że taki rodzaj rozrywki zmniejsza stres spowodowany kwarantanną i społecznym dystansowaniem się. - To może być krótki złoty okres kin samochodowych - prognozuje ekspert.
***
Tytuł audycji: Pierwsze słyszę
Prowadzi: Kamil Jasieński
Materiał: Mateusz Kulik
Data emisji: 28.04.2020
Godzina emisji: 7.16
pj/kd