Wikingowie budzili postrach jako piraci i wojownicy. Ceniono z kolei ich umiejętności kupieckie i żeglarskie. Założyciele państwa polskiego nie stronili od kontaktów z nimi.
Nie każdy Skandynaw był wikingiem
- Wikingowie żyli w Polsce, choć chyba należałaby mówić o Skandynawach, z których część czuła się wikingami. Nie każdy Skandynaw był wikingiem - wyjaśnia profesor Jakub Morawiec, dyrektor Instytutu Historii Uniwersytetu Śląskiego i Centrum Badań Nordystycznych i Staroangielskich. - Wśród rzeczy, które wikingom przypisywano, to oprócz tych najbardziej popularnych: organizowania najazdów, łupieskich wypraw, trzeba im przypisać działalność handlową, organizowanie dalekosiężnej wymiany, która z piractwem często była ściśle zespolona. Zachowały się do naszych czasów bardzo intrygujące i ciekawe przekazy pisarzy arabskich, mówiących o Rusach. Dziś nie ulega wątpliwości, że pod tą nazwą kryli się Skandynawowie - dodaje.
Rusowie potrafili jednego dnia napaść na osadę, złupić ją, ludzi zabrać w niewolę, a następnego dnia tych ludzi sprzedać. Handel mieszał się z piractwem. Potwierdzają to też odkrywane groby męskie z tamtych czasów, w których oprócz wyposażenia wojennego zmarły miał też w swoim grobie artefakty kojarzone z handlem np. odważniki.
Piastowie i Skandynawowie
Związki Skandynawów ze Słowianami pojawiły się dość wcześnie. - Przyjmujemy dzisiaj , że państwo Piastów, piasto Mieszka I pojawia się w źródłach pisanych w połowie lat 60. wieku X. Dwie dekady później dochodzi do małżeństwa córki Mieszka I z królem szwedzkim Erykiem, zwanym Erykiem Zwycięskim - przypomina historyk. - Prawdziwego imienia córki Mieszka nie znamy. Żeby tę lukę wypełnić, nazywamy ją Świętosławą, choć wiele wskazuje na to, że tak się nie nazywała. Została wydana za mąż za władcę, który miał być mieszkowym sojusznikiem. Bardzo często sojusze tego typu były potwierdzane, uświęcane właśnie koligacją dwóch rodzin - dodaje.
12:14 czwórka zaklinacze czasu 27.08.2022.mp3 O wikingach na ziemiach polskich opowiada profesor Jakub Morawiec (Zaklinacze czasu/Czwórka)
Książe polski i król szwedzki mieli wtedy wspólnego wroga. Był nim duński władca Harald Sinozęby, jego działania zagrażały obu władcom, więc zawiązanie tego sojuszu było dobrym pomysłem.
Legendy a prawda historyczna
- Dużo ideologii wpłynęło przez lata na to postrzeganie i ogląd roli jaką Skandynawowie mieli odegrać na ziemiach polskich. Forsowany swego czasu w nauce był pogląd, że Słowianie tego czasu nie byli w stanie sami tworzyć czegoś na kształt państwowości, wobec czego potrzebowali wiedzy, doświadczenia, know-how kogoś stojącego cywilizacyjnie wyżej - Germanów czy Skandynawów - przypomina gość Jakuba Jamrozka. - Mamy też dużo legend i przekazów - dodaje.
Profesor Jakub Morawiec przypomina, że wciąż balansujemy między dwoma skrajnymi stereotypami dotyczącymi tamtych czasów. Jedne z nich mówi, że państwo polskie by się nie rozwinęło bez Skandynawów. Drugi to kolejne ekstremum, mówiące o tym, że jako Słowianie byliśmy tak dzielni w obronie naszych terenów, że Skandynawowie się nimi nie interesowali. - Prawda leży gdzieś pośrodku - podkreśla profesor.
Archeologia i wikingowie
Dziś trudno sobie wyobrazić naszą wiedzę o pierwszych latach państwa polskiego i dziejów Skandynawii bez badań archeologicznych. - Archeolodzy słusznie się tym chwalą, że są w stanie dostarczać coraz to nowej wiedzy na ten temat - ocenia gość Czwórki. - Informacji o kulturze materialnej, rytuałach, obrządku pogrzebowym, kontaktach handlowych, przepływie idei nie mielibyśmy bez archeologii - dodaje.
Sprawdź także:
Dzięki działaniom archeologów możemy też odbyć niezwykłą wycieczkę po Polsce, śladami wikingów. Jednym z takich miejsc jest słynne cmentarzysko w Ciepłem. Kolejnym miejscem jest Truso. - Dzięki badaniom dr Marka Jagodzińskiego zagadka Truso została rozwiązana. Wiemy, że Truso zostało zbudowane w dużej mierze w oparciu o przybyszów z Danii, gdyż aranżacja tego miejsca w dużej mierze przypomina jeden z najważniejszych tego typu ośrodków w Skandynawii czyli duńskie Hedeby - mówi ekspert. - Mówimy o osadzie, która została zbudowana i funkcjonowała na terenie pruskim. Rola tego typu miejsc jak Truso czy Wolin była bardzo ważna, jeśli chodzi o przepływanie towarów, idei, ludzi z północy w stronę Europy środkowej - dodaje.
Śladów wikingów na terenach polski możemy poszukać na wystawie gnieźnieńskiego Muzeum Początków Państwa Polskiego, następnie udać się do Wolina, które może być wizytówką wikińską na ziemiach polskich. - Ślady wikingów odnajdziemy też w Bardach i Świelubiu, gdzie odkryto cmentarzysko i osadę. Są u ujścia Wisły, na pograniczu kujawsko-pomorskich. Tych miejsc jest sporo. Więcej na północy, ale są też na Śląsku np. w Warężynie i Kuźnicy Warężyńskiej - zdradza gość Czwórki.
***
Tytuł audycji: Zaklinacze czasu
Prowadzi: Jakub Jamrozek
Gość: profesor Jakub Morawiec (dyrektor Instytutu Historii Uniwersytetu Śląskiego i Centrum Badań Nordystycznych i Staroangielskich)
Data emisji: 27.08.2022
Godzina emisji: 14.14
pj