- Życie ludzi na terenach okupowanych zmieniało się diametralnie, bo każdy z okupantów wprowadzał własne przepisy. Niektóre z nich były kuriozalne, np. zakaz sprzedaży strojów karnawałowych, czy zabaw tanecznych, także tych prywatnych. Zakazywano też m.in. słuchania radia i konfiskowano odbiorniki - mówił Jarosław Kaczorowski. Jak przekonywał ekspert, w związku z ograniczonym dostępem do kultury i okrojonym repertuarem - teatry po prostu pękały w szwach. - Było ich niewiele, znajdowały się w zaimprowizowanych kinach i grały podły repertuar. Choć Polacy mówili, że bojkotują teatry, chodzili do nich - mówił Kaczorowski.
W programie mówiliśmy także m.in. o ulicznym handlu czy towarach, kupowanych "na kartki". Gość Czwórki mówił, kim była tzw. tombakowa młodzież, ale tłumaczył dlaczego Niemcy sprzedawali Polakom swoje wyposażenie wojskowe i mówił także, dlaczego koszty utrzymania drastycznie wzrastały (do 1942 roku aż o 1300 proc. w stosunku do 1939 roku, a przychody gospodarstw domowych - o 150 proc.).
***
Tytuł audycji: "Zaklinacze czasu"
Prowadzą: Anna Hardej, Jakub Jamrozek
Gość: Jarosław Kaczorowski (dziennikarz, przewodnik miejski, spacerolog praski)
Data emisji: 17.09.2016
Godzina emisji: 14.10
kd/jsz