Piotr Czarnecki: pierwsze perfumy zrobiłem z płynu do mycia naczyń

- Przed zajęciami z tańca, na których miałem uczyć tanga argentyńskiego, przygotowałem zapach, który miał moich kursantów wprowadzić w latynoski klimat. Zmieszałem aromat cygara, whisky i kawy, dodałem piżmo i przyprawy. Wystarczył kwadrans, a efekt mnie samego zaskoczył - opowiada Piotr Czarnecki - instruktor tańca, kreator perfum.   

Piotr Czarnecki i jego "perfumeria" w studiu Czwórki

Foto: Czwórka

Czytaj także

Chi-Chi Ude i Honorata Karapuda - kolor, obraz, fotografia

Pierwsze perfumy gość Czwórki stworzył jako 13-latek. - To były lata 80... Wujek z Niemiec Zachodnich przywiózł obłędnie pachnący morską bryzą płyn do mycia naczyń. Wlałem go do kolby destylacyjnej, oddestylowałem, wypsikałem się i poszedłem do szkoły. Nauczycielki od razu zainteresowały się skąd wziąłem pieniądze na tak ekskluzywne perfumy - wspomina.

Piotr Czarnecki opowiada, jak dziś pachnie luksus i jakie trendy dominują w branży perfumiarskiej. Podpowiada także, jak samemu zrobić dziś perfumy i dlaczego w tym celu warto udać się do sklepu zielarskiego. 

Zapraszamy także do wysłuchania drugiej godziny audycji, w której gościem była aktorka Aleksandra Kowalczyk >>>

***

Tytuł audycji: Artystyczny wybieg

Prowadzą: Ula Kaczyńska i Katarzyna Cygler

Gość: Piotr Czarnecki (instruktor tańca, kreator perfum)

Data emisji: 10.12.2017

Godzina emisji: 12.15

kul/ac