Klopsiki kontra "latający Jakub", czyli jak gotuje się w Szwecji

Ostatnia aktualizacja: 07.11.2021 17:22
Od kuchni Wikningów, po szwedzki stół, od prostych dań znanych w Polsce do wykwintnych posiłków godnych kolacji noblowskiej. - To, co dziś znajduje się na szwedzkich stołach wynika z wielu setek lat wydarzeń, tradycji i nauki - mówiła Magdalena Tomaszewska-Bolałek, kulturoznawca. 
mat. ilustracyjne
mat. ilustracyjneFoto: shutterstock.com

Sztokholm centrum shutter 1200 Oleksiy Mark.jpg
Szwecja - sztuka, nowoczesność i wolność

- To, co dzisiaj jemy jest wynikową całego pakietu wydarzeń. Ważna jest geografia, czyli dostępne produkty, ale także historia i wydarzenia na przestrzeni wielu lat. Z czasem zmienia się nasz sposób patrzenia na kuchnię i kulinaria, bo perspektywa jest zupełnie inna. Mamy dziś właściwie nieograniczony dostęp do wszystkiego, o czym tylko zamarzymy. Chcesz awokado z Meksyku albo z Sycylii - idziesz do sklepu i kupujesz. Dawniej jadano to, co rosło w najbliższej okolicy. Jedynie najzamożniejsi mogli pozwolić sobie na produkty, które sprowadzano z dalszych regionów - podkreślała gość Czwórki. 

Posłuchaj
20:00 czwórka szwecja 2021_11_07-13-14-44.mp3 O szwedzkiej kuchni i kulinarnych tradycjach opowiada Magdalena Tomaszewska-Bolałek (Sztuka jedzenia/Czwórka) 

Jak tłumaczyła, dla lokalnej kuchni ważna jest także szerokość geograficzna. - Zupełnie inaczej wygląda wegetacja roślin w rejonie Morza Śródziemnego i w Europie północnej. Dodatkowo mamy przeróżne wpływy. Dzięki wikingom do Skandynawii trafiły nie tylko skóry i broń, ale i kulinaria, jak choćby przyprawy korzenne, na przykład cynamon, czy wino - wyliczała gość Czwórki. 

Sprawdź także:


Macedonia Skopje 1200.jpg
Macedonia Północna. Odwiedzamy kraj pełen legend i smaków

Zdaniem gościa Czwórki kuchnię danego regionu kształtuje także jego kultura. - Zamiłowanie do mięsa, które mamy w Szwecji ma więc swoje korzenie m.in. w tradycjach związanych z Wikingami. Wówczas największe zapotrzebowanie było głównie na pieczone mięsiwo. Wojownicy, biesiadując po ciężkiej walce nie marzyli o tym, by jeść sałatki z brokułami, a raczej dzika. Jeśli na szwedzkich stołach pojawiały się produkty roślinne, najczęściej były to produkty roślinne albo jabłka - tłumaczyła Magdalena Tomaszewska-Bolałek.

Posłuchaj także:

Jak opowiadała, w Szwecji nie ma czegoś takiego jak "szwedzki stół", jest za to "bufet". - W wielu krajach pojawia się tzw. "bufet szwedzki". W samej Szwecji jednak ten sposób podawania dań ma długą tradycję, bo kojarzy się przede wszystkim z różnymi okolicznościami, m.in. przyjęcia weselne, czy stypy. Jedzenie towarzyszy nam jako istotny element we wszystkich ważnych momentach życia - tłumaczyła ekspert. - Poza tym w Szwecji przez długi czas panował zwyczaj donoszenia jedzenia, uzupełniania tego, co jest na stołach. Dawniej był to kraj bardzo biedny, więc wyprawianie wszelkich przyjęć wymagało pomocy sąsiadów - podkreślała gość Czwórki. - Prawdopodobnie to właśnie dało początek współczesnym "szwedzkim bufetom". 

Czytaj także:

Na tamtejszych stołach oprócz śledzi czy klopsików pod każdą postacią znajdziemy m.in. zapiekanki typu "latający Jakub". - To danie, które wymyślono w XX wieku, jest utrzymane w duchu "zero waste", bo przygotowujemy je z tego, co akurat mamy w lodówce. Po raz pierwszy stworzył je ponoć pewien Jakub, który akurat pracował w firmie transportowej, stąd nazwa "latający" - opowiadała gość Czwórki. 

***

Tytuł audycji: Sztuka jedzenia

Prowadzi: Beata Kwiatkowska

Gość: Magdalena Tomaszewska-Bolałek (kulturoznawca, kierownik Food Studies na Uniwersytecie SWPS)

Data emisji: 07.11.2021

Godzina emisji: 13.17

Zobacz więcej na temat: Czwórka kulinaria gotowanie
Czytaj także

Pierogi z kimchi - nowe życie koreańskich dań w polskiej kuchni

Ostatnia aktualizacja: 02.11.2021 14:04
- Tradycyjne koreańskie dania można wykonać w każdym polskim domu z łatwo dostępnych składników - mówi Wiola Błazucka, nawiązując do swojej książki "Pierogi z kimchi".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Onigiri. Jak zrobić japońską kanapkę z... ryżu?

Ostatnia aktualizacja: 07.11.2021 13:28
Można je zjeść na śniadanie, zabrać jako lunch do pracy lub do szkoły. Onigiri to rodzaj kanapki, która opiera się na połączeniu trzech składników: arkusza nori, ryżu i dowolnego ulubionego dodatku.
rozwiń zwiń