Bolesław Chromry: jestem człowiekiem ze śmieciową pamięcią

Ostatnia aktualizacja: 18.12.2018 11:16
- Moje publikacje nazywam książką rysowaną. Dwie ostatnie w formie bliższe są do artbooka, ale nie chcę swoim pracom nadawać takich etykietek. Myślę, że mogłaby dla nich powstać osobna nazwa - opowiadał rysownik Bolesław Chromry.
Audio
  • Bolesław Chromry: żartami próbuję okiełznać rzeczywistość (Pierwsze słyszę/Czórka)
Bolesław Chromry - rysownik, ilustrator, autor książek
Bolesław Chromry - rysownik, ilustrator, autor książek Foto: Kamil Jasieński/Czwórka

- Nie uważam się na twórcę internetowego. Choć media społecznościowe przyniosły mi pewną popularność, to nadal traktuję je jako narzędzia swojej pracy. Oprócz tego, co robię w internecie robię wystawy, czy publikuję książki - opowiadał. 

- Ludzie często uważają, że moje prace są zabawne, a ja nie wybucham śmiechem przy każdym obrazku, jaki tworzę. W tym humorze jest dużo mroku i smutku, a żartami staram się okiełznać rzeczywistość - komentował gość Czwórki.

Jak wygląda świat, który komentuje w swoich ryskunkach? W czym różni się pokolenie współczesnych dwudziesto- i trzydziestolatków? Kto jest odbiorcą jego prac i dlaczego nie każdy fan z internetu sięgnie po jego książkę? O tym w nagraniu audycji. 

***

Tytuł audycji: Pierwsze słyszę

Prowadzi: Kamil Jasieński

Gość: Bolesław Chromry (rysownik, ilustrator, autor książek)

Data emisji: 18.12.2018

Godzina emisji: 8.24

ac

Czytaj także

"Polska mistrzem Polski". Humor bez daty ważności

Ostatnia aktualizacja: 09.10.2018 13:38
"Polska mistrzem Polski" to hasło, które na stałe zagościło w polskim słowniku. Najczęściej słyszymy go, jako komentarz przy okazji różnych wydarzeń sportowych, ale co ma wspólnego z polskim komiksem? Wyjaśniali to goście Czwórki: Tomasz Leśniak i Rafał Skarżycki.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Banana-Ink: znajomym tatuuję na ciele banany

Ostatnia aktualizacja: 31.10.2018 12:01
- Pojawiam się w miejsach, w których promuje się kulturę tatuażu - mówił Przemysław Sasor z Banana-Ink. - Na moich warsztatach można przez chwilę poczuć się jak prawdziwy tatuator, tyle, że nasze projekty nie powstają na ciele, ale na skórce banana - tłumaczył. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Emigracja zarobkowa Polaków w komiksie "Fotostory Londyn"

Ostatnia aktualizacja: 01.11.2018 13:41
- Spędziłem w Londynie z przerwami rok, ale komiks, który opowiada o tym mieście nie jest przełożeniem 1:1 zdarzeń, które się tam wydarzyły - mówił Dominik Sześniak, autor komiksu "Fotostory Londyn".
rozwiń zwiń