We wspólnym jedzeniu roją się bakterie

Maczanie nachosów we wspólnym sosie, próbowanie innych smaków lodów od znajomych, jedzenie tortu po zdmuchnięciu świeczek przez jubilata. Czy dzielenie się posiłkami jest bezpieczne? 

zdjęcie ilustracyjne

Foto: Shutterstock/Aquarius Studio

Czy dzielenie się jedzeniem jest zdrowe? Maczanie nachosów we wspólnym sosie, próbowanie innych smaków lodów od znajomych, jedzenie tortu po zdmuchnięciu świeczek przez jubilata.
Zastanawia was, czy codzienne nawyki dzielenia się posiłkami są bezpieczne?

Profesor Paul Dawson z Clemson University w Karolinie Południowej zmierzył rozprzestrzenianie się bakterii z ugryzionej frytki zanurzanego kilkakrotnie w różnych dipach. W eksperymencie uczestniczyło 9 ochotników. Każdy z nich maczał frytkę w sosie przez 3 sekundy. - Już po 3 próbach ilość bakterii, która była zbadana, wynosiła około 10 tysięcy - mówi Magdalena Czyrynda-Koleda, dietetyczka. 

Czytaj także:

Wspólne jedzenie i gotowanie budują relacje

Weronika Puszkar, Czwórkowa reporterka, podkreśla, że amerykańskie badanie należy traktować z przymrużeniem oka. Zdradza, że podczas niego obalono też mit 5 sekund dotyczący jedzenia, które upadło na podłogę. Okazuje się, że bakterie, które dostaną się z ziemi na nasze jedzenie nie muszą być groźna, a mogą wzbogacić nasz układ odpornościowy. Jak to działa? Czy społeczne walory wspólnego jedzenia nie przeważają przypadkiem nad medycznym aspektem dzielenia się jedzeniem i bakteriami? O tym m.in. w nagraniu audycji. 

***

Tytuł audycji: Pierwsze słyszę

Prowadzi: Kamil Jasieński

Materiał: Weronika Puszkar

Data emisji: 5.08.2019

Godzina emisji: 8.42

pj