W zachodnich produkcjach aktorzy w scenach walki, zamiast broni używają piankowych zamienników. U nas wszystko było stalowe, wszystko było naprawdę Twórcy filmu o Wiedźminie
To film pełnometrażowy, inspirowany cyklem wiedźmińskim Andrzeja Sapkowskiego. Projekt jest realizowany przez niezależną grupę filmową złożoną z ludzi z Polski na co dzień zajmujących się produkcją filmową, telewizyjną, teatrem oraz innego rodzaju mediami. Pierwsze prace nad filmem rozpoczęły się 4 lata temu. - Od początku był konkretny zarys, gdy do produkcji zaczęły dochodzić kolejne osoby, zaczął nabierać kształtu. Skończyło się na tym, ze zamiast dodawać kolejne sceny, musieliśmy pracować na tym, by temperować pomysły, i odejmować je - mówili goście Czwórki.
Premierę zaplanowano na 30 listopada 2019. To zbiega się w czasie z amerykańskim serialem, który również właśnie się ukazuje. - Mamy nadzieję, że produkcja Netflixa zwiększy to dodatkowo zainteresowanie naszą - mówią twórcy. - Siłą naszego projektu jest właśnie to, że nie mieliśmy na to pieniędzy. To całkowicie pobudziło kreatywność. Nie dostawaliśmy pensji, więc nikt nie mógł wykręcić się od obowiązków, na planie panowała przyjacielska atmosfera.
Jak wyliczali goście Czwórki, łączny budżet produkcji wyniósł ok. 100 tys. pln. Z jakich krajów pochodzą fani, którzy postanowili ją wesprzeć? Do dziś film został przetłumaczony już na siedem języków - dlaczego w ostatecznej produkcji dubbingu nie będzie? Jak kręcono sceny walki i dlaczego chodziło o to, by były "mocne"?
***
Tytuł audycji: Pierwsze słyszę
Prowadzi: Kamil Jasieński
Goście: Liz Katrin (twórczyni muzyki "Pół wieku później"), Alan Padziński (choreograf scen walki), Piotr Stachurski (scenograf)
Data emisji: 26.11.2019
Godzina emisji: 8.15
kd