Każdego dnia w Polsce kilkanaście lub kilkadziesiąt tysięcy osób jest badanych na obecność koronawirusa. W trosce o jak najmniejsze rozprzestrzenianie się pandemii, na takie testy są kierowane osoby, które mogły mieć kontakt z wirusem. Jeśli mamy skierowanie od lekarza - testy są finansowane ze środków publicznych.
Jednak, w obawie o swoje zdrowie, gdy nie czujemy się zbyt dobrze, taki test możemy wykonać prywatnie.
- Wykonywane są również oferty komercyjne – mówi Jan Bondar z Głównego Inspektoratu Sanitarnego - podstawową metodą i jedyną zalecaną przez międzynarodowe organizacje są testy PCR, czyli wykrywające fragment genomu wirusa. Na rynku jest wiele ofert placówek medycznych i wiele osób decyduje się na samodzielne wykonanie testów.
Te najprostsze kosztują od stu złotych, jednak te najdroższe, zwłaszcza z dojazdem do klienta, mogą sprawić, że z kieszeni zniknie nam nawet 1000 zł.
Kiedy komercyjny test?
- Z powodów administracyjnych, co chwila zmieniają się w Europie regulacje dotyczące przemieszczania się. Czasem test jest potrzebny, żeby móc swobodnie wjechać do jakiegoś kraju i nie być zatrzymanym na kwarantannie. Mogą również pojawić się przypadki, że mając w rodzinie kogoś chorego, chcemy mieć pewność, że nie przenosimy patogenu. W innych przypadkach nie widzę wskazań do wykonywania testu - dodaje gość audycji.
Chcąc wykonać test wystarczy jeden telefon do placówki medycznej i możemy umówić wizytę na kolejny dzień.
- Badanie jest dosyć szybkie i bezbolesne - mówi Beata Wiśniewska z Centrum Medycznego Damiana -ważne jest, żeby jednak dobrze się do niego przygotować. Minimum 4 godziny przed badaniem nie można jeść i pić, nie można palić papierosów i żuć gumy. Jest to istotne, bo ma wpływ na wynik badania.
Posłuchaj także:
Cały test trwa kilka minut. Po jego wykonaniu, nasza próbka jest przesyłana do laboratorium. Wynik badania jest potwierdzany przez licencjonowanego diagnostę i następnego dnia umieszczany na stronie internetowej placówki.
W przypadku wyniku dodatniego, lekarz dyżurujący kontaktuje się z pacjentem i informuje o dalszej procedurze. Jest również wysyłane zgłoszenie do SANEPID-u, a pacjent podlega izolacji i musi pozostać w domu.
Nie zawsze jednak musimy iść do gabinetu, żeby sprawdzić, czy jesteśmy nosicielami wirusa. Można zamówić zestaw do wykonania testu i wykonać go samodzielnie w domu. Następnego dnia przyjeżdża kurier, który test odbiera i przekazuje do analizy. Dostajemy również dostęp do sprawdzenia wyniku na stronie placówki.
***
Tytuł audycji: Pierwsze słyszę
Prowadzi: Kamil Jasieński
Materiał: Maciej Wójcik
Goście: Jan Bondar (Główny Inspektorat Sanitarny), Beata Wiśniewska (Centrum Medyczne Damiana)
Data emisji: 16.09.2020
Godzina emisji: 7.15
aw