"Zawsze jest dobry czas na psychoedukację"
Pewna grupa brytyjskich naukowców stworzyła raport, w którym sugeruje, że rząd Wielkiej Brytanii powinien wprowadzić w całym kraju darmowy dostęp do gier. Zdaniem badaczy granie w gry to doskonały sposób na przestrzeganie kwarantanny. Naukowcy Scientific Advisory Group for Emergencies, organizacji, która wspiera rząd brytyjski w podejmowaniu decyzji w sytuacjach kryzysowych, uważają, że w trakcie pandemii gry powinny być dostępne całkowicie za darmo.
- Wskazanie gier jako sposobu na przetrwanie lockdownu jest dość kontrowersyjnym pomysłem - ocenia psycholog Katarzyna Kucewicz. - Z jednej strony rozumiem, że gry pozwalają się odciąć od stresów, świata, który nas otacza, rzeczywistości, która jest taka nieprzewidywalna, trudna. Natomiast częste granie w gry niesie ze sobą ryzyko uzależnienia, zwłaszcza u młodych osób, które nie mają jeszcze umiejętności limitowania sobie przyjemności, a miewają tendencje do przesadzania. Samo granie ok, ale z zachowaniem umiaru - dodaje.
Jednak to właśnie z myślą o osobach młodych została wypracowana koncepcja naukowców. Ze stworzonego przez nich raportu wynika bowiem, że to młodym dorosłym, w grupie wiekowej od 18 do 29 lat, najtrudniej przychodzi respektowanie zasad wprowadzonych w nowym pandemicznym reżimie sanitarnym. Specjaliści uważają też, że taka grupa woli być wynagradzana za swoje działania, niż straszona konsekwencjami związanymi z nieprzestrzeganiem lockdownu.
- Badacze próbują rozwiązać problem z wychodzeniem "na miasto" osób młodych, którym trudno jest wysiedzieć w domu, wytrzymać izolację - mówi psycholog. - Oni łamią zasady, kręcą się po mieście i roznoszą wirusa. Badacze idą w stronę zapewnienia rozrywki w domu młodym ludziom. Konsola, telewizor, komputer - to "pochłaniacze czasu".
Gry mają to do siebie, że bardziej niż filmy czy seriale potrafią wciągnąć człowieka na wiele godzin bez przerwy człowieka Katarzyna Kucewicz
- Jeśli ktoś w daną grę zaangażuje się mocno, to nie będzie chciał wychodzić. Nie każda młoda osoba, nawet taka, która lubi różnego rodzaju doznania, będzie zainteresowana graniem. To jest tylko pewien odsetek ludzi, którzy pasjonują się grami - zauważa rozmówczyni Martyny Ogonek. - Większość z nich pogra i przestanie - dodaje.
Porada online na uczelni - gdy łapie Cię kryzys i lęk
W Wielkiej Brytanii pojawiają się też propozycje, by rząd zwracał obywatelom koszty związane z internetem czy dostępem do platform streamingowych. W najbliższym czasie wszystkie te propozycje będzie rozważał rząd Wielkiej Brytanii.
***
Tytuł audycji: Pierwsze słyszę
Prowadzi: Kamil Jasieński
Materiał: Martyna Ogonek
Data emisji: 16.11.2020
Godzina emisji: 6.17
pj